Conn Iggulden – „Zdobywca” t.1 „Narodziny Imperium” i t.2 „Władcy łuku” (informacja)
Autorem cyklu jest Conn Iggulden, obok Bernarda Cornwella najlepszy aktualnie autor powieści historycznych. Jego poprzednia seria książek o życiu Juliusza Cezara trafiła na listy bestsellerów, jednak światową sławę zapewnił mu szczególnie cykl „Zdobywca”, który został przetłumaczony na ponad 20 języków.
Pierwszy tom cyklu Zdobywca pod tytułem „Narodziny Imperium” to historia losów Dżyngis-chana jeszcze jako Temudżyna na drodze do jednoczenia zwaśnionych plemion i tworzenia podwalin imperium.
Temudżyn, syn chana z plemienia Wilków, ma zaledwie jedenaście lat, gdy jego ojciec zostaje śmiertelnie raniony podczas tatarskiej zasadzki. Po śmierci Jesugeja plemię porzuca rodzinę chłopca na mongolskim stepie bez pożywienia i jurty, skazując ich na pewną śmierć.
Aby przeżyć, chłopak musi szybko dorosnąć, zmierzyć się z okrutną rzeczywistością i stawi czoła zarówno bezlitosnym wrogom, jak i okrutnej przyrodzie. Samotny człowiek lub rodzina mają nikłe szanse na przetrwanie bez wsparcia plemienia.
Temudżynowi udaje się jednak zgromadzić wokół siebie innych wyrzutków i stworzyć z nich klan. W chwilach rozpaczy, w głowie chłopca rodzi się wizja zjednoczenia wszystkich zwaśnionych plemion.
Wkrótce zapanuje nad nimi i przybierze imię chana morza traw – Dżyngis-chana.
Drugi tom cyklu Zdobywca, pod tytułem „Władcy łuku”, to kontynuacja wydarzeń z pierwszego tomu – „Narodziny Imperium”. Temudżyn, już jako Dżyngis-chan staje na czele zjednoczonych plemion, przygotowując się do uderzenia na potężnego przeciwnika.
Długo trzeba było czekać na zgromadzenie plemion Mongołów, lecz w końcu Temudżyn z Wilków, który przybrał imię Dżyngis-chan, otrzymuje tytuł najwyższego przywódcy wraz z przysięgą wierności, którą składają mu poddani. Teraz może rozpocząć proces jednoczenia wszystkich, niegdyś walczących ze sobą ludów w jedną armię i jeden naród. Nie będzie to jednak łatwe.
Dżyngis-chan musi dopilnować, by plemiona, którymi przewodzi, nie rozproszyły się po obcym terenie, lecz wspólnie uderzyły w armię wroga. Wiąże się to także z koniecznością zażegnania sporów w niespokojnych szeregach dowodzonych przez mongolskich generałów, prowadzenia mediacji między unoszącymi się ambicjami braćmi chana, a nawet powściągliwości w stosunku do dorastających synów. Młody wojownik, który przerodził się w wybitnego dowódcę wielotysięcznej zwycięskiej armii, musi się jeszcze nauczyć, jak zostać wielkim chanem narodów różnych ras i wyznań.
Iggulden jest klasą dla siebie w gatunku powieści historycznej o epickim rozmachu.
Daily Mirror
Epicka powieść historyczna w najlepszym wydaniu: ekscytująca, trzymająca w napięciu, barwnie napisana i dobrze osadzona w faktach.
Publishers Weekly