Artykuły
„Obsługa do działa!”. Polskiego kapitana podziwiali Brytyjczycy
Siła eksplozji była ogromna. Statek tonął, dostając coraz większego przechyłu. Ocaleni członkowie załogi zajęli miejsca w szalupie gotowej do spuszczenia na wodę. Na pokładzie został tylko ranny kapitan. Popatrzył na tonący statek i wydał najbardziej nieoczekiwany wówczas rozkaz – obsługa do działa!