Ale Historia, 11 kwietnia w Wyborczej
Chrzest Mieszka i Polan: Narzucając poddanym nową religię, książę musiał się liczyć z oporem, bo musiała istnieć jakaś wpływowa grupa pogańskich kapłanów tracących nagle rację bytu. Państwo Mieszka I przypominało walec przetaczający się po społeczeństwie i wyrównujący nierówności. Jednak dzięki temu brutalnemu procesowi powstały zręby państwa, a Polanie uniknęli losu narodów, o których nikt już nie pamięta.
reklama
Ponadto w wydaniu:
- Skok Leonarda. Kradzież „Mona Lizy” była dla złodzieja niczym bułka z masłem. Obraz zniknął z Luwru na ponad dwa lata, a nieradząca sobie ze śledztwem francuska policja posunęła się do tego, że posądziła o kradzież wybitnego poetę Guillaume’a Apollinaire’a i niemniej sławnego malarza Pabla Picassa.
- Titanic. Największy swego czasu statek pasażerski świata, najnowocześniejszy i najbardziej luksusowy, a także uważany za niezatapialny, poszedł na dno 15 kwietnia 1912 r. podczas dziewiczej podróży z Southampton do Nowego Jorku. Po zderzeniu z górą lodową wodoszczelne grodzie nie wytrzymały naporu oceanu. Z powodu niedostatecznej liczby łodzi ratunkowych i źle prowadzonej akcji ratowniczej lodowaty ocean pochłonął 1523 pasażerów i członków załogi. Uratowało się 705 osób.
- Jak wynaleziono gaśnicę. W średniowieczu dość powszechnie uważało się, że pożary wybuchają z woli Boga i walka z nimi jest daremna, ale czasami próbowano je gasić. Np. krążąc wokół ognia ze świętymi obrazami i figurkami. Pierwsza nowoczesna gaśnica powstała na początku XIX wieku.
reklama
Komentarze