„Zagłada Żydów. Studia i Materiały” (tom IV) – recenzja i ocena
Ten pokaźny, liczący 637 stron tom ciekawych, choć bardzo zróżnicowanych jeżeli chodzi o poziom, materiałów zasługuje na uwagę historyków zajmujących się okresem drugiej wojny światowej i zapewne wzbudzi wiele reakcji i dyskusji naukowych.
Studia
Bardzo dobrze się stało, że tom otwiera, tuż za wspomnianym wstępem J. Leociaka, przegląd historiografii polskiej dotyczącej pomocy Żydom autorstwa Dariusza Libionki (Polskie piśmiennictwo na temat zorganizowanej i indywidualnej pomocy Żydom (1945-2008), s. 17-80). Artykuł ten okaże się zapewne bardzo przydatny dla wszystkich, którzy będą chcieli zająć się tą tematyką w przyszłości. Autor nie ogranicza się do przedstawienia stanu badań, ale również ostro polemizuje, czasami podważając dotychczasowe ustalenia tak zasłużonych badaczy jak m.in. Szymon Datner. Szkoda, że w pewnym momencie Autor traci zimną krew i daje się unieść emocjom, ponieważ w efekcie przestaje omawiać literaturę przedmiotu, a poświęca dwie strony (s. 76-77) Janowi Żarynowi i jego poglądom politycznym. Dla czytelnika o wiele bardziej ciekawą by była wypowiedź D. Libionki na temat cytowanej przez niego książki autorstwa Elżbiety Rączy (Pomoc Polaków dla ludności żydowskiej na Rzeszowszczyźnie 1939-1945, Warszawa 2008). Praca ta, bardzo chwalona przez D. Libionkę („solidnie udokumentowana publikacja” – s. 74) została napisana w ramach krytykowanego przez niego programu, którym kierował właśnie J. Żaryn. Wbrew opinii Autora artykułu niestety trudno uznać ją za „solidnie udokumentowaną”, gdyż oparta została na niezwykle skromnej i niewystarczającej bazie źródłowej (np. bardzo słabo są wykorzystane archiwalia z AAN, Autorka zapomina np. o tak istotnym zespole akt jak chociażby Delegatura Rządu na Kraj czy Pomoc Polaków dla ludności żydowskiej w okresie okupacji hitlerowskiej, Komitet dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów). O brakach źródłowych tej pracy łatwo się przekonać sięgając chociażby po przewodnik archiwalno-bibliograficzny opracowany ostatnio przez Alinę Skibińską. Wbrew temu co pisze Dariusz Libionka, recenzja tej publikacji nie znajduje się w omawianym tomie (por. s. 74).
Drugi tekst Ratowanie Żydów za pieniądze – przemysł pomocy został napisany przez Jana Grabowskiego (s. 81-109). Podstawowym postulatem autora jest zmiana dotychczasowych proporcji pomiędzy pomocą świadczoną Żydom przez Polaków za konkretne wynagrodzenie pieniężne a pomocą okazywaną bezinteresownie. Dotychczasowe prace historyków wykazywały, że w przypadku około 10-16 % ratowanych pomoc była świadczona z żądzy zysku i chęci wzbogacenia się. Grabowski uważa, że w świetle nowych materiałów archiwalnych liczbę tę należy zweryfikować, gdyż płatna pomoc „ze zjawiska marginalnego (…) staje się zjawiskiem powszechnym” (s. 85-86). Jednakże dla potwierdzenia swych wniosków autor nie powołuje się na konkretne badania, ale wspomina o „nowo udostępnionych źródłach archiwalnych” i ich ogromie (s. 85-86). Trudno się zgodzić, że akta sądowe, polskie i niemieckie można traktować jako „nowo udostępnianie”, historycy korzystają z nich od lat. Problematycznym jest korzystanie z procesów tzw. „sierpniówek”, czyli procesów prowadzonych na podstawie dekretu z 31 VIII 1944 r., gdyż procesy te miały miejsce w bardzo specyficznych warunkach kształtującego się reżimu totalitarnego po 1945 roku. Zapewne ważnym stwierdzeniem jest konieczność pogłębienie badań nad tym ważnym zagadnieniem, ale stawianie wniosków przed przebadaniem całości wymienianych przez autora źródeł wydaje się zabiegiem co najmniej karkołomnym.
Na uwagę zasługuje wnikliwe i rzeczowe studium Grzegorza Berendta (Cena życia – ekonomiczne uwarunkowanie egzystencji Żydów po „aryjskiej stronie”, s. 110-143) poświęcone zarazem wpływowi niemieckiej polityki gospodarczej na możliwość świadczenia pomocy Żydom, źródłom czerpania środków materialnych przez ukrywających się i wreszcie relacjom gospodarczym między ludnością żydowską i nieżydowską. Innym ciekawym materiałem jest publikacja Barbary Engelking („…zupełnie zdani jesteśmy na nich…”. Codzienność ukrywania się i relacje z gospodarzami na podstawie dziennika Feli Fischbein, s. 145-169), która opisuje historię żydowskiej rodziny ukrywającej się u Katarzyny Dunajewskiej (której mąż jest „granatowym” policjantem) w Woli Komborskiej, 25 km od Krosna. Dziennik ten, prowadzony przez Felę Fischbein przez cały okres ukrywania się zachował się w archiwum Yad Vashem i stanowi bardzo ciekawy zapis stosunków pomiędzy dwoma rodzinami w tym okresie. Podobnie interesująca jest praca Joanny Tokarskiej-Bakir (Sprawiedliwi niesprawiedliwi, niesprawiedliwi sprawiedliwi, s. 170-214), która przejrzała kilkaset relacji składanych przez uratowanych Żydów przed żydowskimi komisjami historycznymi w Łodzi, Krakowie, Przemyślu i Białymstoku. Relacje te autorka uzupełniała o wyniki badań etnograficznych w terenie.
Konteksty i Sylwetki
Marnix Cross pisze o Zagładzie Żydów i pomocy w Holandii (Zagłada Żydów w Holandii a odsetek ocalałych, s. 217-240), a Szymon Redlich w bardzo interesującym tekście (Moralność i rzeczywistość: Metropolita Andrzej Szeptycki i Żydzi w czasach Holocaustu i II wojny, s. 241-259) omawia przypadek pomocy Żydom przez metropolitę cerkwi greckokatolickiej we Lwowie i wnikliwie analizuje nie zawsze zrozumiałe powody, dla których Instytut Yad Vashem odmówił przyznania Szeptyckiemu tytułu Sprawiedliwego wśród Narodów Świata. Obecnie zostały podjęte na nowo starania mające na celu ponowne rozpatrzenie tego problemu. Szkic biograficzny Bernarda Marka, długoletniego dyrektora ŻIH i oskarżanego o nierzetelność historyka, autorstwa Joanny Nalewajko-Kulikov stanowi interesujące studium do biografii tej kontrowersyjnej postaci (Trzy kolory: szary. Szkic do portretu Bernarda Marka (s. 263-284). Należy podkreślić, że autorka korzysta nie tylko z materiałów w języku polskim, ale co rzadkie wśród polskich historyków zajmujących się dziejami Żydów w Polsce, także w języku żydowskim. Jest to bardzo istotna uwaga, gdyż część prac Marka powstawała właśnie w jidysz.
Materiały
W dziale materiałów źródłowych opublikowano kilka tekstów. Pierwszy z nich, autorstwa D. Libionki i Aliny Skibińskiej („Przysięgam walczyć o wolną i potężną Polskę, wykonywać rozkazy przełożonych, tak mi dopomóż Bóg”. Żydzi w AK. Epizod z Ostrowca Świętokrzyskiego, s. 287-323) dotyczy zamordowania grupy Żydów z getta w Ostrowcu w 1942 roku przez żołnierzy AK. Trzech winnych zbrodni i skazanych w 1949 r. miało zwabić i wyprowadzić z getta grupę Żydów łudząc ich, że zostaną przyjęci w szeregi AK. Po wyłudzeniu od nich pieniędzy i przyjęciu przysięgi wymordowali ich, całe to zajście opisała jedna z ofiar, która przeżyła masakrę. Szkoda, ze Autorzy nie starali się zweryfikować „sugestii” jakie pojawiły się na procesie w 1949 r. o skazaniu na śmierć za tę zbrodnię Mularskiego przez Państwo Podziemne (s. 291). Trudno przyjąć tłumaczenie Autorów o braku dokumentacji dotyczącej Obwodu Opatowskiego AK, gdyż pomijając niecytowaną przez nich pracę Matusaka (Ruch oporu na ziemi opatowsko-sandomierskiej w latach 1939-1945, Warszawa 1974) i publikowane wspomnienia, z wiedzy mi dostępnej wynika, że materiały związane z Obwodem Opatowskim AK znajdują się przynajmniej trzech placówkach: w Muzeum w Ostrowcu Świętokrzyskim, w Archiwum Akt Nowych (prasa konspiracyjna z tego terenu), ale także w Muzeum w Radomiu.
Bardzo interesujące materiały publikuje Jacek Leociak (Nie chce się ludziom na śmiech pokazać, że Żydów u siebie chowałem… Sprawa Zdzisława i Haliny Krzaczkowskich, s. 324-366). Dokumenty te, a raczej dziennik Żydów ukrywanych przez małżeństwo warszawskiego marginesu uzupełniają informacje o przyznaniu tytułu Sprawiedliwego wśród Narodów tym ostatnim i dzień po dniu przedstawiają trudne chwile, jakie przyszło im spędzić w ukryciu. Wydaje się, że takie wspomnienia, szczególnie w tym przypadku, kiedy ich autor Marian Berland jest autorem wyraźnie obdarzonym dużymi zdolnościami literackimi powinny być drukowane w całości.
Dariusz Libionka publikuje korespondencję Henryka Wolińskiego i Adolfa Bermana, a tym samym związaną z działalnością Referatu Żydowskiego BIP KG ZWZ-AK (Wokół korespondencji Henryka Wolińskiego z Adolfem Bermanem, s. 367-391). Listy odczytane z rękopisu pochodzą z archiwum Kibucu Bohaterów Getta w Izraelu i zostały uzupełnione o obszerny list wspomnieniowy Wolińskiego z 1957 roku, który Libionka odnalazł w archiwum Yad Vashem. Na szczególną uwagę zasługuje wybór dokumentów dotyczący procesu małżeństwa Chomiczów, którzy wydali w ręce Niemców znaną poetkę Zuzannę Ginczankę (Agnieszka Haska, Znałam tylko jedna Żydóweczkę ukrywającą się… Sprawa Zofii i Mariana Chomiczów, s. 392-412).
Z warsztatów badawczych
Dagmara Swałek (Dla płaszcza, walizki i jabłka. Zbrodnie na Żydach ukrywających się we wsiach Falkowie, Wieniec i Janowice w świetle powojennych dokumentów procesowych, s. 421-441) publikuje dokumenty procesowe z akt Sądu Apelacyjnego w Krakowie dotyczące zbrodni na Żydach, która miała miejsce w trzech wsiach w trójkącie Kraków – Tarnów – Nowy Sącz. Ten interesujący wybór dokumentów mógłby zostać uzupełniony, gdyby Autorka skorzystała z akt prokuratury lub akt sądu okręgowego, gdzie powinny być dodatkowe materiały w opisywanych przez nią sprawach. Podobnie trudno zrozumieć, dlaczego nie były brane pod uwagę dokumenty konspiracyjne z tego terenu i publikacje dotyczące okresu 1939-1945. Bez tych podstawowych wiadomości ten ciekawy artykuł może jedynie sygnalizować pewne zjawisko, brak natomiast całościowego studium przypadku.
Nie wiadomo natomiast dlaczego w tomie rocznika historycznego znalazł się przedruk opowiadania Marka Hłaski (Szukając gwiazd, s. 411-418), czy istnieją przesłanki, aby traktować ten utwór jako zapis o charakterze autobiograficznym?
Urszula Grabowska (Mariawici i Żydzi – rzecz o pomocy, s. 443-465) w oparciu o współczesne relacje ustne i relacje z ŻIH i Yad Vashem pisze o pomocy udzielanej przez mariawitów Żydom. Iwona Kurz („Ten obraz jest trochę straszliwy”. Historia pewnego filmu, czyli naród polski twarzą w twarz z Żydem, s. 466-483). Koniecznie należy zwrócić uwagę na ważny artykuł Sebastiana Piątkowskiego, który nie jest przyczynkiem, ale całościowym studium dużego zespołu akt archiwalnych Prokuratora Specjalnego Sądu Karnego w Lublinie. Autor dokonał wnikliwej analizy i scharakteryzował różne typy postaw i zachowań Polaków wobec Zagłady (Oprawcy, prześladowcy, ratownicy. Problematyka Zagłady w aktach radomskiej ekspozytury Prokuratora Specjalnego Sądu Karnego w Lublinie, s. 484-498).
Tom czwarty „Zagłady Żydów” zawiera także punkty widzenia o charakterze interpretacji i publicystyki (s. 513-535), bardzo interesujący wywiad z prof. Nechamą Tec (539-555) i tekst poświęcony pamięci prof. Krystyny Kersten (559-562), recenzje (s. 565-593), omówienia publikacji zagranicznych (s. 603-627), a w Variach ciekawy artykuł (M. Horoszewicz, Dreyfusowie w Auschwitz, s. 597-600) o rodzinie Dreyfusów w Auschwitz.
Zredagował: Kamil Janicki