Zabytki sprzed 1500 lat odnalezione przy pomocy wykrywacza metalu...
Znaleziska dokonano w październiku zeszłego roku na farmie niedaleko Lewes. Bob White i Cliff Smith od razu poinformowali lokalną policję o znalezisku, nie będąc pewnym jego wieku – White przyznał, że obawiali się, czy nie chodzi tu o morderstwo. Archeolodzy z hrabstwa East Sussex rozpoznali odkrycie jako grobowiec sprzed 1500 lat i podjęli decyzję o pełnym odkopaniu pochówku, aby uniknąć grabieży.
W grobie znaleziono mężczyznę oraz dwie kobiety pochodzące z wyższych sfer społeczeństwa saskiego. Mężczyznę pochowano razem z włócznią i tarczą, natomiast przy kobietach znaleziono nietypowy brązowy puchar, pozłacane broszki oraz srebrne dekoracje pasa. Szczątki oraz artefakty przesłano do laboratorium w Portsmouth w celu przeprowadzenia badań. Być może będą one prezentowane w lokalnym muzeum historycznym w Lewes.
Brytyjscy naukowcy stwierdzili, że odkrycie to pozwoli lepiej zrozumieć problematykę saskich pochówków. Doceniono także rolę poszukiwaczy-amatorów, którzy zarówno poinformowali archeologów o znalezisku jak również towarzyszyli im przy pracach wykopaliskowych. W myśl prawa należy się im wynagrodzenie, jednak odmówili jego przyjęcia. Bob White stwierdził: Ja i Cliff znajdziemy się w pracach historycznych. Odnalezienie nieznanego jest wystarczającą nagrodą. To bezcenne.