Zabrać obywatelstwo Hitlerowi?
Hitler, który w 1925 r. zrzekł się obywatelstwa austriackiego, został w roku 1932 zatrudniony przez zdominowany przez nazistów rząd związkowego kraju Brunszwik jako radca i przedstawiciel w Berlinie. Dzięki temu uzyskał obywatelstwo niemieckie, które pozwoliło mu wziąć udział w wyborach prezydenckich w 1932 roku. Przegrał wtedy z feldmarszałkiem Hinderburgiem, jednak już w następnym roku został kanclerzem Niemiec.
Brunszwik, który dzisiaj jest częścią Dolnej Saksonii, kojarzony był odtąd jako miasto, które pomogło Hitlerowi w dojściu do władzy. To ma być gest symboliczny – stwierdził Simon Kopelke, rzecznik dolnosaksońskiego SPD. Tłumaczy, że socjaliści nie chcą by Brunszwik był utożsamiany z hitleryzmem. Tak czy inaczej naziści zdobyliby władzę – dodaje.
Na razie pomysłodawcy badają prawną możliwość pośmiertnego odebrania obywatelstwa. Jednak nawet gdyby okazało się to możliwe, do przeforsowania tej inicjatywy w parlamencie Dolnej Saksonii potrzebne będą głosy koalicjantów SPD z chrześcijańskiej demokracji.