Za pracę na rzecz pamięci historycznej – Nagroda KARTY

opublikowano: 2019-01-23, 13:25
wolna licencja
Już tylko do końca stycznia można zgłaszać kandydatury do Nagrody KARTY im. Katarzyny Miernickiej – wyjątkowego wyróżnienia dla osób działających na rzecz pamięci historycznej, a przy tym także dla wspólnoty obywatelskiej. Nagrodę - 30 tysięcy złotych – może zdobyć tylko jedna osoba! O genezie tego plebiscytu i jego organizacji rozmawialiśmy z Alicją Wancerz-Gluzą z Ośrodka KARTA.
reklama

Paweł Czechowski: Przed nami pierwsza edycja Nagrody KARTY im. Katarzyny Miernickiej. Czym jest ten plebiscyt i jakie są cele jego organizacji?

Alicja Wancerz-Gluza – współzałożycielka KARTY, wieloletnia członkini zarządu Fundacji Ośrodka KARTA, wicedyrektorka ds. edukacji, koordynatorka kilkudziesięciu projektów KARTY, w tym od ponad dwudziestu lat konkursów historycznych dla młodzieży „Historia Bliska”; prowadzi portale edukacyjne, m.in. "uczyc-sie-z-historii.pl":www.uczyc-sie-z-historii.pl, "historiabliska.pl":www.historiabliska.pl, "nieskonczenieniepodlegla.pl":www.nieskonczenieniepodlegla.pl.

Alicja Wancerz-Gluza: Nagrodę KARTY zainicjowaliśmy 4 stycznia 2019 roku – w 37. rocznicę naszego powstania. Zbliża się 40. rocznica i jest to może czas pewnych podsumowań, przyjrzenia się, jak nasze istnienie i działalność obecne są w innych miejscach – czy wartości, które staramy się upowszechniać, odbierane są i przenoszone przez innych ludzi.

Nagroda jest więc rodzajem dźwigni uruchamiającej mechanizm odszukiwania, poznawania, no i dania wyrazu naszej wdzięczności takim ludziom, którzy – często szerzej nieznani – dokonują w swoich środowiskach rzeczy ważnych dla społeczności; odnosząc się do przeszłości, do historii – bo taki jest obszar naszej aktywności – zmieniają współczesność i przez to… służą przyszłości.

P.Cz.: Skąd potrzeba utworzenia akurat tego typu nagrody?

A.W.G.: W anonsie nagrody, której pełna nazwa brzmi: „Nagroda KARTY im. Katarzyny Miernickiej za działania na rzecz pamięci historycznej, służące wspólnocie obywatelskiej” – dopełniamy, że chodzi o działania związane z przeszłością, służące jedności wspólnoty obywatelskiej lub przeciwstawiające się jej podziałom.

Od dawna mamy poczucie, a ostatnio staje się ono dojmujące, że historia wykorzystywana jest jako narzędzie polityczne. Staje się to nie tylko źródłem nieporozumień czy sporów, których sens daleko wykracza poza potrzebę ustalania faktów z przeszłości, ale zatruwa nas, dzieli, niekiedy wręcz stawia w pozycji wrogich sobie przeciwników. Chcemy zwrócić na to uwagę i przeciwdziałać temu – w sposób pozytywny.

P.Cz.: W jaki sposób można zgłosić kandydatów do tego wyróżnienia? Jak będzie przebiegać późniejsza selekcja zgłoszeń?

A.W.G.: Na stronie KARTY, przy anonsie Nagrody, udostępniamy regulamin, nazwiska członków Kapituły oraz kwestionariusz zgłoszenia kandydatury. Wystarczy go wypełnić i wysłać pod adres [email protected]">[email protected].">[email protected]. Wszystkie zgłoszenia są przyjmowane przeze mnie – Sekretarza Kapituły – i będą następnie weryfikowane, ewentualnie dopełniane w kontakcie z osobami zgłaszającymi, a potem przedstawione Kapitule pod obrady. Kapituła powinna zakończyć swoją pracę wybierając jedną osobę – laureata lub laureatkę Nagrody w 2019 roku.

P.Cz.: Kim trzeba być, lub co trzeba zrobić, aby móc liczyć na zdobycie nagrody – niebagatelnej przecież kwoty 30 tys. zł?

A.W.G.: Nie ma prostej definicji takiej osoby – nie musi być to ktoś, kto zajmuje się historią w sposób profesjonalny, nie musi to być autor książki historycznej, nie musi być to osoba, która dokonała spektakularnego czynu znanego w całej Polsce czy na świecie. Choć takie osoby nie są – rzecz jasna – wykluczone… (śmiech) Liczymy, że będzie to osoba, która swoją postawą, działaniami czy jakimiś dokonaniami – odniesionymi do przeszłości – zaświadczy wartościom, jakie stara się upowszechniać Karta. W taki sposób, aby posłużyć wspólnocie obywatelskiej – czy to w małej lub większej społeczności, a może także szerzej, czy bardziej uniwersalnie.

Jakie są to wartości? Nieprzypadkowo anons o Nagrodzie Ośrodek KARTA skierował do „wszystkich osób, które towarzyszą jego działaniom, do swoich Przyjaciół, Partnerów, Sympatyków” – czyli do ludzi, którzy nas znają i rozumieją, a nie – na przykład – znęceni wartością nagrody zgłoszą dowolną osobę, która po prostu zajmuje się historią i ma tu jakieś dokonania.

reklama

P.Cz.: Dlaczego warto zgłaszać kandydatów – zarówno z Polski, jaki i z zagranicy?

A.W.G.: Osoby które działają w obszarze pamięci historycznej i służą nam – obywatelom Polski, mogą mieszkać tu w Polsce, ale można znaleźć ich przecież na wszystkich kontynentach. Nie muszą to też być po prostu Polacy z emigracji czy Polonusi – KARTA w swoich działaniach zajmuje się historią Polski w relacji z jej historycznymi sąsiadami, współpracuje z organizacjami pozarządowymi w całej Europie – spotykamy tam wielu ludzi, którzy działają podobnie jak my, upowszechniają podobne wartości. Oni też mogliby być laureatami naszej Nagrody.

P.Cz.: Czy mogłaby Pani przybliżyć nieco postać patronki nagrody, Katarzyny Miernickiej?

A.W.G.: Nagroda KARTY ufundowana jest przez Janusza Miernickiego, który – od lat związany z Mokotowem przez losy całej swojej rodziny – przyglądał się działalności naszego Ośrodka, bardzo podkreślającego wartość badania historii lokalnie. Związane jest z tym zbieranie doświadczeń pojedynczych ludzi, często nieznanych lub zapomnianych, którzy swoim życiem budowali fundamenty wspólnoty.

Chcąc wesprzeć pomysł szukania innych, którzy działają zgodnie z ideą KARTY – traktowania przeszłości i historii w sposób, który łączy a nie dzieli ludzi – wspólnie ustanowiliśmy Nagrodę KARTY im. Katarzyny Miernickiej – jego żony.

Katarzyna Miernicka (z domu Antoszewska) urodziła się w listopadzie 1940 na warszawskim Mokotowie. Rodzina jej ojca była związana z dzielnicą od połowy XIX wieku; ich własnością był majątek rozciągający się między ulicą Puławską i dzisiejszą Piaseczyńską. Ojciec, Jerzy Antoszewski, ps. „Tolek”, oraz jego bracia w okresie okupacji niemieckiej zaangażowani byli w konspirację. Brat Roman zginął przed wybuchem powstania, on sam – 25 września, tuż przed kapitulacją powstania na Mokotowie, walcząc na ul. Czeczota.

Po kapitulacji Katarzyna wraz matką Jadwigą i starszą siostrą Jolantą znalazły się w obozie w Pruszkowie, następnie trafiły do chłopskiej rodziny pod Krakowem. Na Mokotów wróciły wiosną 1945.

Po ukończeniu liceum na ulicy Parkowej, Katarzyna podjęła studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. W 1958 roku, jeszcze w liceum, poznała Janusza Miernickiego – pobrali się w 1964 roku. Po ślubie zamieszkali na Powiślu z rodzicami męża, następnie w jego rodzinnym domu w Zalesiu Dolnym, a w 1976 roku sprowadzili się na Mokotów. Katarzyna Miernicka zmarła w 2007 roku.

P.Cz.: Kandydatury można zgłaszać do końca stycznia. Co wydarzy się potem? Jaki będzie „wielki finał” nagrody?

A.W.G.: Tak jak powiedziałam wcześniej – zgłoszenia będą weryfikowane przez Sekretarza, Kapituła podejmie swoją pracę, a następnie decyzję, do końca lutego bieżącego roku. Potem nastąpią przygotowania, kontakt z laureatem/laureatką, organizacja przyjazdu, dyplomu, laudacji...

27 marca 2019, w warszawskim Kinie „Iluzjon”, odbędzie się wielka gala, która będzie miała charakter także nieco spóźnionych urodzin KARTY, podsumowania rocznej działalności, spotkania członków Klubu Karty, a także obchodów Dnia Darczyńcy Pamięci – już od kilku lat tak dziękujemy wszystkim, którzy przekazują do naszych zbiorów swoje archiwalia osobiste czy rodzinne.

Wręczenie Nagrody będzie rodzajem kulminacji – mocnym akcentem merytorycznym i… emocjonalnym.

Dowiedz się więcej o Nagrodzie KARTY 2019!

reklama
Komentarze
o autorze
Paweł Czechowski
Ukończył studia dziennikarskie na Uniwersytecie Śląskim. W historii najbardziej pasjonuje go wiek XX, poza historią - piłka nożna.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone