Z Lubomirską po Dreźnie
Mówi o sobie: jestem gdańszczanką, mam męża drezdeńczyka o francuskim nazwisku po szwedzkim botaniku. Właściwie ma się tylko jedną Ojczyznę. Ja mam dwie. Jak to do siebie pasuje? Powiem to Państwu osobiście, podczas oprowadzania po Dreźnie!
reklama
Od wielu lat jest naszą czytelniczką, a z historycznej pasji uczyniła swój sposób na życie. Renata Linné wciela się w pierwszą polską metresę Augusta Mocnego, księżną Lubomirską Cieszyńską. Oprowadza zainteresowanych w barokowym kostiumie, klasycznym spacerem po Dreźnie. Jej barwne historyczne anegdoty upiększają również takie uroczystości, jak urodziny, imieniny, wesela, rocznice itp. Swoimi opowieściami potrafi zaciekawić również dzieci.
- Drezno warto zwiedzić. Można je pokochać. To miasto zachwyca swoimi zabytkami: kościołem Frauenkirche, Operą Sempera, Zwingerem. Tu kamienie opowiadają swoją historię, a życie toczy się wartko - opowiada. - Oferuję Państwu oprowadzanie nie tylko za dnia, lecz również wieczorową porą po oświetlonym Dreźnie, przy blasku księżyca. Bliższe i dalsze okolice Drezna posiadają również wiele uroczych miejsc godnych zwiedzenia: Pillnitz, Miśnia, Pirna, Koenigstein, Stolpen, Saksonia Szwajcarska - to ledwie kilka wymienionych. Pokażę Państwu najpiękniejsze miejsca tego kraju, jeśli tylko Państwo zechcecie!
Jeśli planujecie Państwo wakacyjne wojaże lub wiosenny wypad weekendowy, gorąco zapraszamy do zapoznania się z ofertą Księżnej. Znajdziecie ją Państwo na stronie:
reklama
Komentarze