Wojciech Włodarkiewicz – „Polesie 1939” – recenzja i ocena

opublikowano: 2013-04-24, 16:51
wolna licencja
Polesie w 1939 roku to tylko błota i bagna. Z wojskowego punktu widzenia nie należało tam walczyć. I podobnie do tej kwestii podszedł Sztab Główny Wojska Polskiego, licząc na naturalne atrybuty tego biednego regionu. Kto by jednak przypuszczał, że Polesie stanie się świadkiem licznych walk?
reklama
Wojciech Włodarkiewicz
Polesie 1939
nasza ocena:
7/10
cena:
26,50 zł
Wydawca:
Bellona
Rok wydania:
2011
Okładka:
broszurowa
Liczba stron:
314
Format:
12,5 x 19,5 cm
ISBN:
978-83-11121-17-1

Prof. Wojciech Włodarkiewicz jest badaczem zajmującym się kwestiami wojskowymi II Rzeczypospolitej, ze szczególnym uwzględnieniem Kresów Wschodnich. Fanom bellonowskiej serii „Historyczne Bitwy” z pewnością są znane jego wcześniejsze pozycje jak „Przedmoście Rumuńskie 1939” (niedawno wznowione) oraz „Lwów 1939”. Nie jest więc zaskoczeniem, że jego kolejna pozycja również jest poświęcona zabużańskim obszarom w czasie kampanii wrześniowej.

Już na pierwszych stronach „Polesia 1939” autor nie tylko dokonuje dokładnej analizy militarnego potencjału opisywanej krainy pod kątem mobilizacji, zaplecza i wpływu na walczące wojska, ale również przedstawia podstawowe wiadomości na temat samego Polesia, jak np. warunki naturalne czy skład społeczny i narodowościowy (kwestia bardzo istotna dla prowadzenia przez Wojsko Polskie skutecznego oporu). Zupełnie jednak niepotrzebnie omawia położenie międzynarodowe Polski – tym zajmowała się już cała masa HaBeków, w tym również te napisane przez Profesora. Zupełnie zbędny wydaje się również rozdział, a w zasadzie kilka stronic, o polskiej armii. Wypadałoby ich albo nie pisać wcale, albo bardziej rozbudować – co nie byłoby trudne, zważywszy na wysyp prac dotyczących armii wrześniowej czy jej poszczególnych formacji. A tak czytelnik musi przetrawić sporo moim zdaniem zbędnych, ogólnych i jakże podstawowych danych, co potrafi zepsuć już na wstępie przyjemność z czytania.

Kolejną wadą pracy jest namierna synteza opisywanych bitew. Na Polesiu autor ma „do dyspozycji” co najmniej dwa duże starcia – obronę Brześcia nad Bugiem i bitwę pod Kobryniem. Są także walki KOP, ze szczególnym uwzględnieniem Szacka i Wytyczna. Tymczasem właściwie opisana została tylko bitwa pod Kobryniem – opisy walk o Brześć są moim zdaniem mało precyzyjne, zaś epopeja KOP przed 12 laty doczekała się własnego HaBeka – może dlatego została ona tak lekko przedstawiona. Natomiast proszę mnie poprawić ale… cóż…

Geografia nigdy nie była moją mocną stroną, lessu od iłu nie odróżniałem, klimat podzwrotnikowy i umiarkowany zmienny mi się mylą, tak samo jak stratosfera i litosfera. Ale akurat mapa obca mi nie jest. Stąd nie rozumiem, czemu prof. Włodarkiewicz zalicza starcie pod Kockiem do Polesia – może z racji epopei grupy? Zresztą Kock to w polskiej Historii bitwa zasługująca na oddzielnego HaBeka.

Wydaje się, że „Polesia 1939” nie warto w takim razie czytać. Otóż moim zdaniem warto – książka wpisuje się w popularyzatorską misję, jaka przyświeca od 1980 roku znanej nam wszystkim i kochanej (przeze mnie na pewno – od 19 lat!) serii. Bo ogromnym atutem książki jest przede wszystkim solidna baza źródłowa oraz bogata bibliografia, co dla początkujących adeptów problematyki wojskowej II Rzeczpsopolitej będzie z pewnością olbrzymią pomocą. Bardzo cenne są również wskazówki Autora odnośnie stanu badań nad opisywaną tematyką oraz przedstawiona krytyka źródeł. Prof. Włodarkiewicz może prochu tą pracą nie odkrył, ale z pewnością przybliżył Czytelnikom problematykę Września 1939 r. na Polesiu w przystępny, solidny i merytoryczny sposób – no może poza pewnymi nieścisłościami w militarnych szczegółach.

Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska

reklama
Komentarze
o autorze
Michał Staniszewski
Absolwent Wydział Historycznego UW, autor książki „Fort Pillow 1864”. Badacz zagadnień związanych z historią wojskowości, a w szczególności wpływu wojny na przemiany społecznych, gospodarczych i kulturowych - ze szczególnym uwzględnieniem konfliktów XIX wieku.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone