Wojciech Moś – „Wojska górskie II Rzeczypospolitej 1918–1939” – recenzja i ocena
Wojciech Moś – „Wojska górskie II Rzeczypospolitej 1918–1939” – recenzja i ocena
Wojciech B. Moś jest doktorem nauk humanistycznym, wybitnym znawcą historii militarnej, kuratorem wielu znaczących wystaw oraz autorem znanych w środowisku militarystów pozycji książkowych. Jest członkiem Stowarzyszenia Miłośników Dawnej Broni i Barwy. W 2013 roku został odznaczony „Odznaką Honorową i Medalem Pamiątkowym Kustosza Tradycji, Chwały i Sławy Oręża Polskiego” Ministra Obrony Narodowej za popularyzowanie historii wojsk górskich.
Recenzowana pozycja jest pierwszą pełną monografią pułków górskich sformowanych w okresie międzywojennym. Ich geneza sięga organizowanych na Podhalu jednostek paramilitarnych, które walnie przyczyniły się do zbudowania postaw patriotycznych wśród górali. Wystarczy tutaj wymienić chociażby utworzone w 1913 roku w Nowym Targu Drużyny Podhalańskie oraz zaangażowanie ich członków w walkę o odzyskanie Niepodległości. Ten budowany i umacniany podczas Wielkiej Wojny etos górali-żołnierzy odcisnął głęboki ślad na odradzającym się Wojsku Polskim. Utworzone formacje podhalańskie oraz huculskie przez posiadane symbole podkreślały swój związek z góralszczyzną.
Wojciech B. Moś nie tylko kompleksowo przedstawia ogólny zarys organizacji wojsk górskich (w tym w bardzo ciekawy sposób opisuje formacje górskie w innych armiach), ich uzbrojenie, wyszkolenie, obsadę personalną czy udział w walkach we Wrześniu 1939, ale również opisuje funkcjonowanie garnizonów podhalańskich i ich specyficzny esprit de corps. Symbolika polskich wojsk górskich, zwyczaje i obyczaje, tradycje, umundurowanie, orkiestry, walka z analfabetyzmem, Rodzina Wojskowa.... Te wszystkie elementy życia codziennego i odświętnego pułków górskich to fascynujący rozdział historii Wojska Polskiego. A także świat, który niestety odszedł bezpowrotnie.
Warto wspomnieć, że „Wojska górskie II Rzeczypospolitej 1918-1939” oprócz wielu informacji i ciekawostek zawierają ponad 900 ilustracji. W znakomitej większości są to wcześniej niepublikowane fotografie pochodzące z prywatnych zbiorów autora. Rzadko kiedy wydawnictwa tego typu łączą wysoką wartość merytoryczną tekstu z ciekawym materiałem ikonograficznym. Dzięki wysokiej jakości edytorskiej wydawnictwa wszystkie odznaczają się doskonałą jakością. Jest to kolejny argument, że recenzowana pozycja jest nie tylko pierwszą pełną monografią, ale również pozycją obowiązkową na półce każdego miłośnika dawnej broni i barwy czy rekonstruktora historycznego.
Z pełnym przekonaniem mogę polecić recenzowaną pozycję. Cieszę się, że tak wartościowe dzieło ujrzało światło dzienne i może cieszyć oczy bibliofila oraz miłośnika militariów.