Witold Sienkiewicz – „Niepokonani” – recenzja i ocena
Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 roku, niezwykle ważna stała się sprawa granic. Szczególnie istotny był przebieg granicy wschodniej, gdyż w zbiorowej świadomości narodu było oczywiste, że musi to być granica Polski przedrozbiorowej. Dla Polaków Kresy stanowiły niezwykle ważny element polskiej tożsamości. Jedyną Polską była dawna Rzeczypospolita, a jej serce biło wszak na Kresach. Jednak bolszewicy także chcieli zdobyć te ziemie dla siebie, ponieważ miały one stać się pomostem, po którym ich rewolucyjne wojska przejdą w swoim marszu na Europę. Te pragnienia obu narodów zderzyły się ze sobą, ktoś musiał zwyciężyć, a ktoś ulec. Dodatkowo, ewakuacja niemieckiego Ober-Ostu (Obszaru Głównodowodzącego Wschodu) stwarzała sytuację, że nagle powstawały ogromne obszary ziemi niczyjej. Na tę ziemię niczyją od wschodu zaczęły wkraczać wojska bolszewickie, od zachodu – polskie. 14 lutego 1919 roku, w rejonie Mostów, regularne oddziały wojskowe obu stron po raz pierwszy starły się ze sobą. Wojna stała się faktem.
Ogólny przebieg wojny jest wszystkim znany i nie ma potrzeby w tym akurat miejscu go przypominać. Siła książki Witolda Sienkiewicza tkwi w czymś innym. Chodzi o to, że znajduje się w niej bogaty zapis fotograficzny wydarzeń, są plany bitew, fragmenty z gazet i ulotek propagandowych z tamtych czasów, zdjęcia medali oraz mundurów z tej wojny – wszystko to sprawia, że omawiane sprawy są nieco bliższe dzisiejszemu czytelnikowi. Przyznam, że jeszcze nigdzie nie widziałem zebranych w jednym miejscu aż tylu pamiątek z wojny polsko-bolszewickiej.
Pozycja bez wątpienia zainteresuje kolekcjonerów pamiątek z czasów tej wojny. Ze względu zaś na swoją przejrzystość, w czym dodatkowo pomaga zamieszczone kalendarium wydarzeń, powinna się także stać jednym ze źródeł wiedzy o wojnie polsko-bolszewickiej dla młodzieży szkolnej.
Korekta: Bożena Chymkowska