W trosce o bezpieczeństwo Wawelu
Bramki z detektorami do wykrywania metalu i urządzenia do prześwietlania bagażu zamontowano w Bramie Berecciego. Obsługują je pracownicy przeszkoleni przez funkcjonariuszy z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Turyści nie mogą wnosić na teren Wzgórza Wawelskiego żadnej broni ani potencjalnie niebezpiecznych przedmiotów, np. kijów lub pałek, materiałów wybuchowych, substancji łatwopalnych i toksycznych.
W związku z zamontowaniem bramek, zmieniono organizację zwiedzania. Na dziedzińcu arkadowym będzie obowiązywał ruch jednokierunkowy: turyści będą wchodzić Bramą Berecciego, a wychodzić bramą przy Baszcie Senatorskiej. Ponadto przy Bramie Bernardyńskiej otwarto przechowalnię bagażu, a na dziedzińcu arkadowym przechowalnię bagażu podręcznego. Wprowadzono także wcześniejsze godziny pracy kas i centrum turystycznego.
Jan K. Ostrowski, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu, wyjaśnia, że podobne zabezpieczenia stosowane są w wielu muzeach na świecie, a ich zainstalowanie na Wawelu nie oznacza, że Zamek jest w jakiś szczególny sposób zagrożony. - To jedynie standardowe środki ostrożności - podkreślił dyr. Ostrowski. - Należy zakładać, że działania prewencyjne zniechęcą potencjalnych wandali - dodał.
Zamek Królewski na Wawelu jest jednym z najokazalszych zabytków architektury renesansowej w Europie. Budowla swój kształt w stylu włoskiego renesansu uzyskała w pierwszej połowie XVI w. za panowania Aleksandra Jagiellończyka i Zygmunta Starego. Po trzecim rozbiorze Polski w roku 1795 zamek został zamieniony na koszary armii austriackiej i funkcję tę pełnił także w wieku XIX. Wojsko opuściło Wawel dopiero w roku 1905. W 1930 r. zostało oficjalnie powołane muzeum wawelskie.
W czasie II wojny światowej na Wawelu miały swą siedzibę okupacyjne władze Generalnego Gubernatorstwa. Po wyzwoleniu niemal natychmiast odtworzono muzeum.
W 2007 r. Zamek Królewski na Wawelu odwiedziło już ponad pół miliona turystów. W roku 2006 liczba zwiedzających Zamek przekroczyła milion osób.
źródło: onet.pl