W najnowszym wydaniu tygodnika Ale Historia
Na swoje czasy był więc wysoki, a uwagę kobiet zwracała jego jasnoruda, bujna czupryna i piękny, wydatny nos. Przez lata starał się też nosić elegancko. W kwestii miłości fizycznej miał jednak wiele skrupułów i przeżywał trudności z wchodzeniem w głębsze emocjonalne związki z kobietami. Właściwie długo wystarczały mu związki platoniczne - korespondencyjne. Rewolucjonistki za nim jednak szalały i nie bez powodu w partii nazywany był Apollem. W tamtych czasach Polacy cieszyli się zresztą opinią niezwykle gorących kochanków. Lista miłosnych podbojów Dzierżyńskiego jest bardzo długa.
W numerze także sylwetka Jana Rodowicza, „Anody”, jednego z największych bohaterów Powstania Warszawskiego; opowieść o angielskich potach - tajemniczej zarazie, która przetrzebiła szesnastowieczną Anglię oraz o Orient Ekpresie - turystycznym pociągu wszech czasów.
Ale Historia - w poniedziałek z Gazetą Wyborczą.