W Szwajcarii odnaleziono kilkadziesiąt paszportów wystawionych przez „Grupę Ładosia”
Jak poinformowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych, paszporty te znajdowały się w Archiwum Historii Współczesnej (Archiv für Zeitgeschichte) w Zurychu, w nieznanej do tej pory historykom teczce bazylejskiego notariusza Markusa Cohna.
Przypomnijmy, że fałszowaniem dokumentów podczas II wojny światowej zajmowała się tzw. „Grupa Berneńska”, zwana także "grupą Ładosia". Jej nazwa pochodzi od nazwiska dyplomaty, pełniącego w latach 1940 – 1945 misję posła w Bernie w randze chargé d’affaires ad interim, który kierował jej działaniami. Oprócz niego zespół tworzyli: Stefan Ryniewicz – jego zastępca, a także konsul Konstanty Rokicki oraz attaché ambasady Juliusz Kühl. Współpracowali z dwoma organizacjami żydowskimi: komitetem RELICO oraz szwajcarskim oddziałem Aguda Yisroel.
W zakres obowiązków zawodowych Ładosia wchodziła m.in. opieka nad polskimi i żydowskimi uchodźcami oraz internowanymi żołnierzami Drugiej Dywizji Strzelców Pieszych generała Bronisława Prugar-Ketlinga. Natomiast zarządzana przez niego grupa w latach 1941- 1943 prowadziła operację o kryptonimie „Sprawy paszportowe”, wystawiając nielegalne paszporty latynoamerykańskie Żydom z gett w okupowanej Polsce umożliwiające im emigrację. Zgodnie z szacunkami MSZ, sfabrykowane paszporty Paragwaju, Hondurasu, Haiti i Peru trafiły do paru tysięcy osób w okupowanej Europie, z czego co najmniej 1 500 przeżyło Zagładę.
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych:
Wśród znalezionych dokumentów dominują paszporty Paragwaju z widocznym stylem pisma Konstantego Rokickiego, konsula RP w Bernie, który w latach 1941-43 sfałszował około tysiąca takich dokumentów. Są jednak również pojedyncze paszporty Hondurasu oraz nieliczne paszporty paragwajskie wypisane ręką innego dyplomaty.
Zgodnie z zapewnieniami MSZ, prace nad „listą Ładosia” trwają. W działania zaangażowano wiele podmiotów. Listę przygotowuje Ambasada oraz Instytut Pileckiego przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej, Żydowskiego Instytutu Historycznego, Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz wielu mikrohistoryków i genealogów z Polski, Holandii, Izraela i Stanów Zjednoczonych.
Źródło: www.berno.msz.gov.pl