Trzcina była przydatna w prehistorycznym łucznictwie
Zobacz także:
- „Sto zasad wojny”, czyli jak samuraj powinien przygotować się do walki?
- Turniej, piłka, łuk... Kultura fizyczna średniowiecznej Europy
O wynikach badań nad możliwym wykorzystaniem trzciny do łucznictwa w przeszłości europejskiej poinformowała serwis Nauka w Polsce Aleksandra Cetwińska z Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej z Uniwersytetu Warszawskiego (UW). Badania przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego, Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz PAN Muzeum Ziemi w Warszawie. Artykuł w czasopiśmie „Archaeometry” nosi tytuł "Investigating the potential of using reed (Phragmites) arrowshafts in prehistoric Europe through mechanical and experimental research".
Jak czytamy w publikacji, „łuk i strzały to jedna z najstarszych broni kompozytowych używanych przez ludzi w prehistorii”. Najwcześniejsze oznaki ich prawdopodobnego użycia pochodzą z 60 000 lat p.n.e.
Źródła archeologiczne wskazują, że w Europie do produkcji drzewców strzał używano głównie takich gatunków roślin, jak sosna, wierzba, brzoza, leszczyna, dereń czy olcha – podkreśliła Aleksandra Cetwińska, doktorantka z Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, w artykule w portalu "Archeowieści" Wydziału Archeologii UW.
Trzcina pospolita, pomimo swojej globalnej powszechności, stosunkowo rzadko była wykorzystywana do produkcji strzał, głównie z uwagi na swoją kruchość.
Niemniej – jak dodała naukowczyni - „wykorzystanie trzciny w łucznictwie jest bogato udokumentowane w literaturze etnoarcheologicznej i etnograficznej, zwłaszcza w regionach o niskiej dostępności krzewów czy drzew, a zatem surowca o spodziewanie wyższej wytrzymałości”.
Jak piszą autorzy w publikacji „Archaeometry”, „głównym źródłem informacji o surowcach pochodzenia roślinnego wykorzystywanych w prehistorycznym łucznictwie w Europie, zwłaszcza do produkcji strzał, są same trzonki strzał”.
Sugeruje się, że do obróbki trzcinowych trzcin strzałowych były prawdopodobnie wykorzystywane tak zwane kamienie rowkowane. Dwa takie artefakty zostały odkryte w Supraślu w północno-wschodniej Polsce. To odkrycie przedmiotu datowanego na późny neolit (ok. 4500 lat), powszechnie interpretowanego jako prostownik trzcinowych strzał, skłoniło polskich naukowców do badań nad możliwym wykorzystaniem trzciny do łucznictwa w przeszłości europejskiej.
Uwaga badaczy skupiła się jednak nie tyle na samych kamiennych „prostownicach”, co na możliwości wykorzystania trzciny jako surowca do produkcji strzał.
Naukowcy, aby zbadać właściwości trzciny, przeprowadzili trzyetapowe badania, których celem była weryfikacja jej właściwości mechanicznych, technologicznych i użytkowych, które są kluczowe w procesie wytwarzania strzał.
„Najpierw ręcznie pobrane próbki z sześciu losowych lokalizacji poddaliśmy serii testów mechanicznych, koncentrujących się głównie na wartości siły sprężystości, najważniejszego elementu oceny surowców do produkcji trzonów strzał, a także innych aspektach, które przyczyniają się do jego ogólnej trwałości” - piszą polscy naukowcy w artykule w czasopiśmie „Archaeometry”.
Naukowcy zbadali technologiczne aspekty tej produkcji, wykonując repliki strzał trzcinowych.
Na koniec opracowali serię testów strzeleckich, aby ocenić właściwości balistyczne strzał trzcinowych i ich zdolność do wytrzymywania sił generowanych przez prędkości osiągane przez dwie prehistoryczne repliki łuków.
Wyniki przeprowadzonych badań wskazują, że trzcina pospolita idealnie nadawała się jako surowiec do produkcji strzał. Dowodzi tego przede wszystkim wyjątkowa sztywność materiału, która przekłada się na jego wytrzymałość.
„Jest to cecha, którą trudno byłoby zidentyfikować bez współpracy z dr. Grzegorzem Koczanem ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, odpowiedzialnym w projekcie za przeprowadzenie analiz mechanicznych” – podkreśliła Cetwińska, cytowana na stronach UW.
Trzcina okazała się również surowcem niesłychanie podatnym na obróbkę, zaś trzcinowe strzały wykazały wyjątkowy potencjał balistyczny, który można sprytnie wykorzystać w łucznictwie, znając wcześniej właściwości tej rośliny – dodała badaczka.
Jak zaznaczyła, „badania nad potencjałem wykorzystania trzciny wytyczają nowe ścieżki poznawcze w dziedzinie archeologii, wnosząc istotne spojrzenie na prehistoryczne łucznictwo w Europie”. Jej zdaniem wyniki te mają również praktyczne zastosowanie w rekonstrukcji technik i umiejętności dawnych łuczników na całym świecie.
Źródło: Nauka w Polsce, autor: Nauka w Polsce, amk/ bar/ PAP