Tragedia w „Halembie”
Prace w Halembie – kopalni znajdującej się w Rudzie Śląskiej trwały od 18 listopada. Górnicy pracowali przy likwidowaniu wyrobiska. Wydobywano na powierzchnię sprzęt wartości 70 milionów złotych. Minister Gospodarki Piotr Woźniak w wywiadzie dla Radia Zet powiedział, że wszyscy górnicy byli doświadczonymi pracownikami i wiedzieli jak wykonuje się takie prace. „To raczej złośliwość kopalni. Górnicy rzadko się mylą, ponieważ za dużo ryzykują” – dodał. W 1990 roku w tej samej kopalni zginęło 19 górników.
Akcja ratownicza musiała zostać przerwana ze względu na rosnące stężenie metanu. Na powierzchnię wydobyto jak dotąd 6 ciał, wysokie stężenie trującego gazu uniemożliwia ratownikom dotarcie do dwóch kolejnych. Rodzinom ofiar udzielane jest wsparcie psychologiczne.
Na Śląsku byli wczoraj obecni premier Jarosław Kaczyński, minister gospodarki Piotr Woźniak oraz szef resortu zdrowia Zbigniew Religa. 22 listopada pojechał tam również Lech Kaczyński, który odwołał zaplanowaną na ten dzień wizytę w Gruzji.