Teksty Piramid. Czego możemy dowiedzieć się ze staroegipskich zaklęć?
Teksty Piramid - tak określa się zbiór napisów hieroglificznych wykutych we wnętrzach piramid, w których pogrzebano władców Egiptu od XXIV do XXII stulecia p.n.e. Budowle znajdują się w Sakkarze - nekropolii położonej kilkadziesiąt kilometrów na południe od słynnych piramid w Gizie.
Zdaniem badaczy są to teksty skomponowane dla króla. Miały służyć faraonowi jako przewodnik w drodze do zaświatów i życia wiecznego.
- Piramidy w Gizie, w tym piramida Cheopsa (Chufu), są o kilkaset lat starsze. Ale są zupełnie nieme - w ich komorach i korytarzach nie ma żadnych hieroglifów, oprócz pojedynczych, związanych z działalnością budowniczych. Do dzisiaj jest dla nas zagadką, co przyczyniło się do tego, że nagle teksty hieroglificzne zaczęły gęsto pokrywać wewnętrzne ściany piramid - opowiada dr Popielska-Grzybowska z Akademii im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku.
Różnicę widać na pierwszy rzut oka. W piramidach z okresu IV dynastii (w tym Cheopsa) ściany składają się z reguły z precyzyjnie wypolerowanych bloków wapiennych. Natomiast w tych wybudowanych począwszy od czasów ostatniego władcy V dynastii - Unisa, hieroglify w pionowych kolumnach wypełniały nie tylko komory grobowe, ale i dużą część korytarzy. Wnętrze hieroglifów wypełniano niebieską masą szklaną, ale na skutek utlenienia jej kolor zmienił się na zielony. Dodatkowo sufit komór pokrywano niebieską farbą imitującą niebo i przedstawieniami złotych, pięcioramiennych gwiazd.
Skąd taka nagła zmiana? Być może sprawcą "zamieszania" był właśnie faraon Unis. - To postać bardzo tajemnicza w historii starożytnego Egiptu. Prawdopodobnie był obcokrajowcem. A skoro nie pochodził znad Nilu, być może potrzebował dodatkowego wsparcia w wyboistej drodze w zaświaty. Dlatego kazał wykuć święte teksty w trwałym kamieniu - sugeruje egiptolog.
Być może wcześniej teksty te były składane w grobowcu w postaci papirusów, dlatego nie zachowały się do naszych czasów. - Z całą pewnością zbiór Tekstów Piramid nie powstał z dnia na dzień dla jednego władcy - mówi badaczka.
Egipcjanie co prawda uważali swoich władców za bogów stąpających po Ziemi, ale byli też ludźmi praktycznymi. W ich czasach wierzono - jak to określa dr Popielska-Grzybowska - w uzupełniające się paradoksy. Dlatego imię boga stwórcy - Atuma - można przetłumaczyć zarówno jako „wszystko” i „nic”, „wszechświat” i „nicość, inercję sprzed stworzenia”, „kompletny” i „(jeszcze) nieistniejący”. Pojawienie się tekstów w piramidach to przypieczętowanie tego, co było faraonowi gwarantowane - kwituje badaczka.
Wykute teksty nie powtarzają się dokładnie w każdej z piramid, ich wybór zawsze się różni. Dlatego badaczom trudno jest wyróżnić jeden zwarty korpus. Nie zmienia to faktu, że gdyby je spisać w formie książkowej, zajęłyby nie mniej miejsca, niż np. Biblia.
Naukowcy nie są zgodni, jaką funkcję pełniły Teksty Piramid. Panuje jednak konsensus co do tego, że miały pomóc zmarłemu władcy w osiągnięciu życia wiecznego w zaświatach. Część badaczy uważa, że były odczytywane w czasie ceremonii pogrzebowych przez kapłanów. Nie jest jednak jasne, w którym miejscu mieliby oni te recytacje rozpoczynać: od wejścia do piramidy, a może od komory grobowej?
Zdaniem innych ekspertów czytanie na głos nie było potrzebne - fakt, że były wykute na ścianie piramidy, miał powodować, że działały, gdy tylko faraon ich potrzebował - faraon sam mógł korzystać z ich mocy odczytując je w razie konieczności uzyskania zamierzonego, realnego efektu. Te religijne teksty i ich odczytywanie tworzyły rzeczywistość; kreowały - tak zapewne uważali starożytni mieszkańcy Egiptu.
Naukowcy podzielili teksty na kilka grup tematycznych. Jedną z ciekawszych są zaklęcia, mające na celu odpędzenie potworów zagrażających podróży króla w zaświatach. „Padnij na swój bok!” - to jedna z formuł skierowanych do węży, które chcą ukąsić króla.
- Starożytni Egipcjanie byli przekonani, że węże trafiły nad Nil z innych krain Bliskiego Wschodu. Dlatego, co ciekawe, zaklęcia, które były skierowane przeciwko nim lub raczej mające je nakłonić do powrotu „do domu”, spisano hieroglifami. Jednocześnie fonetycznie utrwalono przekazy w innych językach semickich - wierząc, że zwierzęta te zrozumieją polecenia kierowane do nich tylko w języku z kraju, z którego pochodziły - opowiada egiptolog.
Z czasem fragmenty Tekstów Piramid zaczęły się pojawiać na sarkofagach możnowładców. Zdaniem wielu badaczy wskazuje to na zjawisko, które możne określić „demokratyzacją” w dostępie do świętych formuł, umożliwiających osiągnięcie życia wiecznego. Ale nie jest to jedyna możliwość interpretacji egipskich źródeł - uważa dr Popielska-Grzybowska.
- Do dzisiaj nie znamy wszystkich tekstów zamieszczonych w piramidach, nie wszystkie zostały opublikowane i naukowo opracowane. Nadal więc czekają nas niespodzianki. Doprawdy jeszcze wiele do zrobienia przed nami - podsumowuje egiptolog.
W przyszłym roku ukaże się książka dr Joanny Popielskiej-Grzybowskiej zatytułowania I am Life – linguistic view of the creator in the Ancient Egyptian Pyramid Texts (Jestem życiem - językowy obraz stwórcy w staroegipskich Tekstach Piramid), która - jak zapowiada badaczka - zaprezentuje przekaz zaklęć w nowym świetle.
Źródło: naukawpolsce.pap.pl