„Tęczowa Trybuna 2012” (spektakl)

opublikowano: 2011-05-13, 13:02
wszelkie prawa zastrzeżone
Monika Strzępka i Paweł Demirski w kolejnym zaangażowanym społecznie spektaklu. Tym razem zadają pytanie, czy w demokracji każda mniejszość winna mieć swoją reprezentację. Tylko do swojej sztuki jakoś mnie nie przekonują.
reklama
  • Michał Majnicz
  • Marcin Pempuś
  • Adam Cywka
  • Katarzyna Strączek
  • Jolanta Zalewska
  • Agata Skowrońska
  • Mariusz Kiljan
  • Jakub Giel
  • Michał Chorosiński
  • Michał Opaliński
  • Michał Mrozek
  • Igor Kujawski
„Tęczowa Trybuna 2012”Teatr Polski we WrocławiuReżyseria i światła: Monika StrzępkaScenografia i kostiumy: Michał KorchowiecWideo: Jacek ZachodnyMuzyka: Jan SuświłłoChoreografia: Rafał UrbackiObsada:Prapremiera: 5 marca 2011Ocena naszego recenzenta: ++5,5/10++(jak oceniamy książki i filmy?)

To jedna z najbardziej wyczekiwanych teatralnych premier tej wiosny. Monika Strzępka (reżyserka) i Paweł Demirski (dramaturg) niedawno odebrali Paszport „Polityki”. W swojej sztuce często podważają przebieg naszej transformacji, proponują krytyczną refleksję nad sztuką, atakują elity polityczne, fasadowość demokracji i komercjalizację życia społecznego, opowiadają się po stronie wykluczonych. Sęk w tym, że widz, któremu nawet bliskie są te poglądy, w „Tęczowej Trybunie 2012” zostaje zalany ideologiczną papką poppolityki, popideologii, swego rodzaju popfelietonistyki. Wypowiadane przez aktorów monologi niekiedy przypominają frazy, które władze partyjne SMS-em wysyłają do swoich parlamentarzystów, by Ci jednym głosem komentowali aktualne wydarzenia na scenie politycznej: Niech ich kurwa jajeczne, śniadaniowe zadowolenie stanie im w gardle, bo sprzeniewierzyli się naszej obietnicy. „Tęczowa Trybuna 2012” to w większości słaby tekst, niestety.

Bezpośrednim impulsem do stworzenia projektu była inicjatywa Stowarzyszenia Tęczowa Trybuna 2012, które zaistniało w internecie w sierpniu 2010 roku – www.teczowatrybuna2012.pl. Stronę założył pierwszy gejowski fanklub Narodowej Reprezentacji Polski w piłce nożnej. Strzępka i Demirski portretują zróżnicowane środowisko warszawskich homoseksualistów, którzy walczą z urzędnikami Ratusza i samą Panią Prezydent o powstanie tytułowej „tęczowej trybuny” na Stadionie Narodowym.

Twórcy spektaklu mierzą się z polskim stereotypem geja. Homoseksualistą okazuje się piłkarz, nauczyciel, barman, przedstawiciele klasy średniej. To jeden z atutów przedstawienia granego na scenie, która przeobraziła się w piłkarski stadion. Kolejną zaletą „Tęczowej Trybuny” są świetni aktorzy. Jednak nawet ich genialność nie jest w stanie ukryć tego, że cały spektakl po wyjściu z szatni rozpoczynającym drugą połowę łapie ogromną zadyszkę, dośrodkowania są niecelne, a zwody napastników czytelne dla obrońców drużyny przeciwnej. Myślisz, by wybrać się na ten spektakl? Spokojnie możesz sobie darować. Jako alternatywę polecam Jacka Londona. Amen.

Korekta: Agnieszka Kowalska

reklama
Komentarze
o autorze
Łukasz Grzesiczak
Łukasz Grzesiczak – rocznik 1981. Absolwent filozofii UJ, próbuje skończyć bohemistykę na UJ. Przygotowuje doktorat o Europie Środkowej w Instytucie Politologii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Pracował jako piarowiec kultury, asystent senatora oraz wydawca on-line w portalu społecznościowym. Czechofil, dziennikarz, recenzent kulturalny – obecnie współpracuje m.in. z tygodnikiem „Przegląd”, czeskim magazynem „Listy”, „Nową Europą Wschodnią”, „Witryną czasopism” i portalem „polis.edu.pl”. Publikował m.in. w „Tygodniku Powszechnym”, „Newsweeku”, „GW”, „Dzienniku Zachodnim”, „Twórczości” i „Lampie”. Jego proza ukazywała się na łamach „Pograniczy”. Tłumaczy z języka czeskiego i słowackiego. Uwielbia kawę, domino, Milana Kunderę i The Clash. Bloguje na http://kostelec.blox.pl

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone