Szkolna przemoc na forum UE?
Minister Giertych ocenił swoją wizytę w Grecji za udaną. Razem z tamtejszą panią minister ds. edukacji i wyznań, chce wystosować list do rządu Portugalii, która obejmie prezydencję w UE 1 lipca 2007 r. Polska i Grecja mają w nim zaproponować zwołanie spotkania europejskich ministrów oświaty w celu zajęcia się problemem przemocy w szkołach, a także uchwalenie unijnej strategii zwalczania przemocy. Giertych podkreśla, że gdyby udało się ten pomysł przeprowadzić, to byłaby pierwsza tego typu polska inicjatywa w UE.
Pod wpływem greckiej pani minister, szef polskiego resortu edukacji zapowiedział rozszerzenie programu „Zero tolerancji” o zakaz sprzedaży brutalnych gier komputerowych. „Prawne ograniczenie dostępu dotyczyłoby przede wszystkim tych gier, w których gracz wciela się w osobę, która zabija, torturuje czy tych gier, gdzie mamy do czynienia z przejawami pornografii” - czytamy na stronie MEN.
Roman Giertych zapowiedział także rozważenie innych rozwiązań, które już stosowane są w Grecji, np. całkowitego zakazu używania telefonów komórkowych w szkołach, utworzenia centralnej sieci komputerowej kontrolującej komputery we wszystkich szkołach w kraju oraz specjalnych szkoleń dla rodziców.
Na konferencji prasowej minister mówił także o projekcie ustawy o Narodowym Instytucie Wychowania. Roman Giertych nie chciał odnieść się do spekulacji, jakoby miał wycofać projekt z Sejmu. Przyznał jednak, że sam entuzjastą takiej instytucji nie jest.
NIW jest sztandarowym postulatem Prawa i Sprawiedliwości. Miałby się zajmować ustalaniem programów wychowawczych, szkoleniami dla nauczycieli oraz kontrolą mediów, czy pokazywane treści nie wpływają negatywnie na młodzież. Koszt uruchomienia Instytutu miał wynosić ok. 11 milionów zł.