Strefa Militarna w Podrzeczu (10–13 lipca 2014) - relacja

opublikowano: 2014-07-16, 09:30
wolna licencja
W dniach 10-13 lipca, w Podrzeczu, położonym koło Gostynia w południowej Wielkopolsce (80 km od Poznania), odbył się VI zlot „Strefa Militarna”. Zapraszamy na krótką relację z imprezy!
reklama

W dniach 10-13 lipca, w Podrzeczu, położonym koło Gostynia w południowej Wielkopolsce (80 km od Poznania), odbył się VI zlot „Strefa Militarna”. Wydarzenie przyciągnęło około 900 osób z blisko 80 różnych grup i stowarzyszeń rekonstrukcyjnych. Wśród wielu z nich warto wymienić Grupę Rekonstrukcji Historycznej „Niezłomni 1945”, GRH Pionierschule Dresden czy GRH Free French Forces. W ramach trzydniowego zlotu wystawiono dziesiątki interesujących dioram i obozowisk należących do przeróżnych środowisk, przebranych w mundury i w broń z epoki. Większość grup rekonstruowała okres II wojny światowej, ale nie zabrakło również umundurowanych pasjonatów z czasów I wojny światowej. Zwiedzający goście mogli podziwiać efekt wielu tygodni przygotowań, a także porozmawiać z chętnymi do opowieści członkami grup rekonstrukcyjnych.

Główną atrakcją zlotu były liczne inscenizacje historyczne, przygotowane na dwóch arenach. Dominował rok 1944 i starcia z różnych frontów II wojny światowej. Organizatorzy przedstawili między innymi walki z „Burzy 1944” i wojny kontynuacyjnej „Finlandia 1944”. Największe inscenizacje towarzyszyły natomiast wydarzeniom „Włochy 1944” (walki przełamujące na północ od Rzymu) oraz „Studzianki 1944”. Ta druga bitwa, odtwarzająca walki o przyczółek na Wiśle między siłami niemieckimi a polsko-radzieckimi, była szczególne spektakularna. Towarzyszyły jej liczne wybuchy pirotechniczne, a w walkach uczestniczyły również pojazdy pancerne z epoki. Ze strony radzieckiej pojawiły się czołgi T-34/85, T-70 oraz ciężki czołg IS-2 (który niestety jeszcze przed inscenizacją uległ awarii, ale organizatorzy zmienili nieco scenariusz, czyniąc z niego imponujący wrak na polu bitwy). Po stronie niemieckiej wystąpiły PzKpfw V Panther oraz transporter opancerzony SdKfz 251, a szczególny aplauz publiczności wzbudził samolot Messerschmitt, atakujący pozycje sowieckie.

Organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Obserwowanie bitew było, pomimo podmuchów, wybuchów, zapachu prochu i bardzo realistycznych scen walki, bezpieczne dla publiczności. Imprezie towarzyszyły liczne stoiska, gdzie można było obejrzeć i zakupić różnorodne elementy mundurów, książki, pamiątki. Nie zabrakło stoisk różnych muzeów i placówek edukacyjnych, w tym m.in. Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.

Tłumy zwiedzających, szczególnie w drugim dniu imprezy, potwierdziły, iż istnieje potencjał tego typu wydarzeń, a fascynacja historią II wojny oraz innymi konfliktami dwudziestowiecznymi nie gaśnie. Dotyczy to nawet konfliktów chronologicznie nam najbiższych, gdyż na zlocie można było zauważyć grupy rekonstrukcyjne ubrane w mundury i broń żołnierzy polskich z misji wojskowych w Iraku. Trafionym pomysłem było również wydanie kilkuczęściowej okolicznościowej gazety „Wojenne Historie”, w której można było przeczytać m.in. dyskusję wokół pytania: czy słuszne jest ubieranie się Polaków na potrzeby rekonstrukcji w mundury esesmanów czy enkawudzistów?

reklama
Komentarze
o autorze
Juliusz Iwanicki
Doktor nauk humanistycznych. Absolwent Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i Akademii Artes Liberales na Uniwersytecie Warszawskim. Studiował MISH, filozofię i historię. Autor książek i artykułów z obszaru religioznawstwa, historii filozofii (głównie nowożytnej), myśli społecznej (głównie w PRL) i kulturoznawstwa. Adiunkt na UAM w Poznaniu. W wolnych chwilach czytelnik literatury faktu i współczesnej beletrystyki. Jeszcze rzadziej hobbysta gier planszowych i karcianych. Lubi podróżować do krajów południowej Europy.
Beata Krystkowiak
Doktorantka na Wydziale Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Redaktor „Przeglądu Prawnego, Ekonomicznego i Społecznego”. Zainteresowania: edukacja nie(do)słyszących, polski język migowy, fortyfikacje, podróże.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone