Stanisław Rek „Smyrna 1919–1922” – recenzja i ocena
Stanisław Rek „Smyrna 1919–1922” – recenzja i ocena
Praca ma – jak na wymagania popularnonaukowej serii – solidną bazę, tak źródłową jak i bibliograficzną. Te pierwsze opierają się głównie na anglojęzycznych dokumentach z epoki, głównie papierach brytyjskiego Foreign Office. Ale można też znaleźć angielskie tłumaczenia pojedynczych archiwaliów tureckich czy greckich. Dobór, można powiedzieć, jest podstawowy, ale solidny.
Z opracowaniami jest podobnie, z tym że są o wiele liczniejsze. Rek dokonał przeglądu dorobku badaczy na temat grecko-tureckiego konfliktu. We wstępie co prawda podkreśla, które publikacje są kluczowe dla odpowiedniego przedstawienia treści recenzowanego HaBeka, jednak nie omieszkał sięgnąć do innych dla zapewnienia zawartości merytorycznej swojego opracowania. Były one niezbędne, aby szeroko nakreślić tło polityczne epoki, poza tym nie każdy autor pracował na tym samym materiale – mam tu na myśli pojawiające się niekiedy wątki radzieckie w wydarzeniach.
Rek w swoim tradycyjnym HaBekowskim stylu przedstawia całą materię. Innymi słowy tytułowa Smyrna jest przyczynkiem do opisania całego grecko-tureckiego konfliktu o wybrzeże Azji Mniejszej. Autor opisuje wpierw pokrótce upadek Imperium Osmańskiego, czy raczej postępujący rozkład tego kraju. Następnie przedstawia drugiego głównego gracza w tej rozgrywce – Grecję, prowadzoną przez równie wybitnego, co ambitnego premiera Eleftheriosa Venizelosa. Grek, mając poparcie głównego rozgrywającego w Wersalu, czyli premiera Wielkiej Brytanii Davida Lloyd George’a, prywatnie swojego przyjaciela, rozpoczyna skomplikowaną i arcytrudną grę.
Autor jasno wskazuje na winnego rozbudzenia greckich ambicji – Wielką Brytanię, która postanawia urządzić Bliski Wschód pod kątem swoich interesów. Z treści HaBeka jasno wynika, że to Brytyjczycy namieszali i wycofali się w pół drogi. Cóż taka tradycja u nich… Jasno i zwięźle przedstawiono też narodziny nowoczesnej Turcji pod przywództwem Mustafy Kemala Atatürka. Nie ukrywam, że lekko zawiódł mnie telegraficzny wprost opis upadku sułtanatu i powstania republiki – ale może dlatego, że proces upadku „starego” i powstawania „nowego” zawsze mnie interesował.
Obok wielkiej polityki mamy też działania wojenne. Tu – powiem szczerze – mam nieco mieszane uczucia. Generalnie są one przedstawione poprawnie, poszczególne bitwy czy przełomowe momenty wojny są dobrze opisane, ale jednak dość ogólnie. Wyraźnie mnie rozczarował brak szczegółowego opisu wojsk obu stron – a przecież to zawsze najlepszy smaczek HaBeka. Jedynym plusem przedstawienia potencjału siły militarnej Turcji i Grecji jest przedstawienie sylwetek głównych dowódców – dzięki temu możemy częściowo zrozumieć dlaczego wojna skończyła się takim a nie innym rezultatem.
Tytułowa Smyrna to nie jest wielka bitwa – raczej wielka masakra, jaką Turcy urządzali na wzór licznych pogromów chrześcijan. Mieli w tym niezłe doświadczenie – co zresztą widać w opisie. Ale obranie tego wydarzenia jako tytułu HaBeka było dobrym pomysłem – Smyrna jest symbolicznym i jakże krwawym epilogiem greckiej bytności w Azji Mniejszej. Związki historii i kultury Hellady z tymi ziemiami liczyły blisko 2500 lat. Książka znakomicie opisuje zakończenie „istnienia” Wielkiej Grecji po wschodniej stronie Morza Egejskiego. „Smyrna 1919–1922” jest z pewnością dobrym początkiem do dalszego zgłębienia tego tematu.