Średniowieczne bełty do kuszy i... wanna - odkrycia polskich archeologów w największym jeziorze Bornholmu

opublikowano: 2020-09-29, 13:01
wszelkie prawa zastrzeżone
Cztery średniowieczne bełty do kuszy, wraz z fragmentami drewnianych promieni, odkryli warszawscy archeolodzy w czasie badań jeziora Hammersø – największego naturalnego zbiornika na Bornholmie. W jego centralnej części spoczywała też zatopiona... wanna – poinformowali PAP naukowcy.
reklama

Do znaleziska doszło we wrześniu w okolicy zamku Hammershus, który położony jest w północno-zachodniej części wyspy.

Naukowcy liczyli, że odkryją na jego dnie fragmenty dawnej broni. „Ludy mieszkające w Skandynawii 1500-2500 lat temu praktykowały rytualne niszczenie broni zdobytej na najeźdźcach. Uzbrojenie było następnie wrzucane w czasie ceremonii do jezior” – opowiada PAP prof. Bartosz Kontny z Wydziału Archeologii UW, który kierował badaniami.

Jezioro Hammersø na obrazie Holgera Drachmanna (domena publiczna).

Kilkudniowe badania dna jeziora przeprowadzone we wrześniu tego roku zaskoczyły jednak naukowców. Nie było tam bowiem rytualnie zniszczonej broni, a dość duża liczba śmieci – butelek i puszek, ale też monety, kluczyk czy żelazne pręty – ekwipunek związany z eksploatacją skał nad jeziorem i w pobliskim kamieniołomie. A na środku jeziora spoczywała... współczesna wanna z tyczką w miejscu jej odpływu! Ciekawych z punktu widzenia archeologów przedmiotów było natomiast kilka i pochodziły ze znacznie późniejszego okresu, niż przewidywali naukowcy.

„Blisko linii brzegowej w północnej części zbiornika, na przestrzeni około 20 m, znaleźliśmy cztery średniowieczne bełty do kuszy z XIII lub XIV w. Ciekawostką jest fakt, że w każdym z nich zachowały się drewniane promienie w tulejkach. To prawdziwa rzadkość. Bełty wykonano w różnych typach – zarówno mocowane za pomocą tulejki, jak i trzpienia wbijanego w drewno" – powiedział PAP prof. Bartosz Kontny. Teraz drewno będzie poddane szczegółowym analizom.

Naukowcy szacują, że przebadali zaledwie kilka procent powierzchni dna jeziora. Zbiornik mierzy ok. 700 m długości i 160 m szerokości. Archeolodzy używali do swojej pracy detektorów metalu, przy czym przejrzystość wody jest bardzo dobra. Przed nurkowaniem wykonali pomiary całego dna z pomocą sonaru. Wówczas dostrzegli w centralnej części jeziora wannę. „Początkowo sądziliśmy, że jest to dłubanka, czyli łódź zrobiona z jednego pnia. Liczyliśmy zatem na ciekawe znaleziska sprzed co najmniej kilkuset lat" – wspomina archeolog.

Naukowcom udało się namierzyć na dnie Hammersø też dwa nowożytne wraki. Przypuszczalnie są to XIX-wieczne żaglówki.

To nie pierwsze badania podwodne polskich archeologów w jeziorze Hammersø. W ubiegłym roku natrafili na późnośredniowieczny, masywny grot broni drzewcowej (ma ok. 64 cm i waży ponad 1 kg), zaopatrzony w tzw. skrzydełka i wąsy. Naukowcy określają jego stan zachowania jako bardzo dobry.

Dr hab. Kontny mówi, że jeziora na terenie Danii (do niej należy również Bornholm) są terra incognita dla archeologów. „Prawie nikt w nich nie nurkuje, nie prowadzi się w nich również badań archeologicznych. W ostatnich latach zajęliśmy się tym zagadnieniem tylko my" – dodaje.

Źródło: naukawpolsce.pap.pl, autor: Szymon Zdziebłowski / profil Archeologia Podwodna Underwater Expedition Wydział Archeologii UW na Facebooku

Polecamy e-book Michała Beczka – „Wikingowie na Rusi”

Michał Beczek
„Wikingowie na Rusi”
cena:
14,90 zł
Wydawca:
PROMOHISTORIA [Histmag.org]
Liczba stron:
135
Format ebooków:
PDF, EPUB, MOBI (bez DRM i innych zabezpieczeń)
ISBN:
978-83-65156-37-2

Książka dostępna również jako audiobook!

reklama
Komentarze
o autorze
Nauka w Polsce
Powyższy materiał jest przedrukiem z serwisu internetowego „Nauka w Polsce” współtworzonego przez Polską Agencję Prasową i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Publikacji dokonano na zasadach określonych przez PAP S.A.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone