SKoCZe (1)

W Bratysławie skandal. Ma twarz Elżbiety II i Benedykta XVI, a stoi za nim włoski artysta Paolo Schmidlin, który w nowo otwartej River Gallery (Bratysława, Dvorakovo nabrezie 8) pokazał swoje nowe dzieła. Wśród nich zobaczyć można m.in. rzeźbę „Pornokrólewna”. Przedstawia ona dojrzałą kobietę z nagimi piersiami trzymanymi przez męskie dłonie. Twarz łudząco podobna jest do królowej brytyjskiej Elżbiety II. Można ją mieć za 24 tysiące euro.

***

Kontrowersyjna rzeźba, którą do 5 czerwca można zobaczyć w Bratysławie.

Jednak opinię skandalisty zapewniło włoskiemu twórcy inne dzieło. W rzeźbie zatytułowanej „Kitty Foyle” (słowacka „Slečna Kitty” – tytuł wziął się z amerykańskiego filmu z 1940 roku w reżyserii Sama Wooda, który był adaptacją powieści Christophera Morleya) przedstawił nietypową postać papieża Benedykta XVI. Słowacki episkopat dopatrzył się w niej znieważenia głowy Kościoła rzymskokatolickiego. Pavol Susa, dyrektor River Gallery, nie reaguje na list protestacyjny słowackich biskupów. – Dzieło nazywa się Kitty Foyle, a nie papież. Nie usuniemy go. Sztuka jest wolna, a artysta ma prawo do wolnej wypowiedzi – przekonuje. Wystawę można obejrzeć do 5 czerwca. Więcej informacji na stronie: http://www.rivergallery.sk

***

Mój ulubiony czeski dwutygodnik „A2” przychodzi z pomocą wszystkim, którzy nie mają czasu lub ochoty na czytanie (oglądanie) wszystkich części „Harry’ego Pottera”. Panaceum jest komiks, który w pigułce prezentuje to, co trzeba wiedzieć na temat małego czarodzieja z książek Pani Rowling. Zobacz wersję anglojęzyczną.

***

Słowacki dziennik „Sme” publikuje wywiad z czeskim socjologiem Ivanem Gabalem. W roku 1989 był jednym z założycieli Forum Obywatelskiego, później również urzędnikiem w kancelarii prezydenta Vaclava Havla. Socjolog nie szczędzi słów krytyki pod adresem dzisiejszych polityków i polityki państw Europy Środkowej. Przekonuje, że: nie mamy wizji – tylko blondyny i maserati. – W roku 2004 staliśmy się członkami UE. Słowacja starała się jeszcze o wprowadzenie Euro, co miało wpływ na polityków, utrzymywało dyscyplinę gabinetu premiera Fico. Czechy straciły Europę z oczu. Do tego jeszcze z urzędu prezydenta odszedł Vaclav Havel, także cała ta filozofia i mentalność, która normowała nasze działanie, straciła polityczną personalizację i podporę w autorytecie głowy państwa. […] Nagle nie jest ważne, w którym kierunku idziemy, ale ile z tego uda się nam zarobić pieniędzy dla siebie – ze smutkiem stwierdza Gabal.

***

Tymczasem na Słowacji i tak najważniejszy jest hokej. Było tak szczególnie przez ostatni miesiąc. Przed tygodniem, 15 maja, zakończyły się rozgrywane na Słowacji Mistrzostwa Świata w hokeju na lodzie. W tym roku najlepsze drużyny rywalizowały w Bratysławie i Koszycach. Ostatecznie Czesi uplasowali się na miejscu trzecim, a ekipa słowacka na dziesiątym. A teraz wiadomość najważniejsza: Czesi pokonali Słowaków 3:2.

Redakcja: Roman Sidorski