Rodney Castleden – „Wydarzenia, które zmieniły losy świata” – recenzja i ocena

opublikowano: 2009-01-17, 22:03
wszelkie prawa zastrzeżone
Istnieje cały szereg książek w popularny sposób traktujących o najciekawszych, najważniejszych czy najbardziej tajemniczych wydarzeniach w dziejach. Tego typu pozycję wydała ostatnio Bellona S.A. Dla kogo są przeznaczone „Wydarzenia, które zmieniły losy świata” Rodneya Castledena i co wyróżnia tę książkę na tle wielu podobnych?
reklama
Rodney Castleden
„Wydarzenia, które zmieniły losy świata”
cena:
59,00 zł
Wydawca:
Bellona
Okładka:
miękka
Liczba stron:
573
Format:
165x235
ISBN:
978-83-11-11412-8

Pierwsze, co rzuca się w oczy, to niewątpliwie objętość. Książka Castledena liczy niemal 600 stron i zawiera ok. 200 krótkich rozdziałów. Autor wybrał tyle właśnie wydarzeń z całej historii, które jego zdaniem miały największy wpływ na bieg dziejów. To zarówno wynalazki czy bitwy starożytności, jak i renesansowe dzieła sztuki albo wydarzenia początku XXI wieku. Książkę otwiera rozdział poświęcony erupcji wulkanu Toba 75 000 lat p.n.e, a zamyka ją monstrualne tsunami z 2004 roku. Każdy rozdział liczy od jednej do pięciu stron.

Na kartach książki możemy odnaleźć wydarzenia bardzo różne: polityczne, gospodarcze, kulturalne i społeczne. Od budowy Partenonu, przez śmierć Sokratesa, po upadek państwa Inków, reformację, pierwszy lot balonem i rozbicie atomu. Część wydarzeń, jak wybuch II wojny światowej czy zamachy z 11 września 2001 roku, jest powszechnie znana. Inne – wynalezienie śruby Archimedesa, zniszczenie narodu Zulusów czy zamach na Ernsta vom Ratha – pozostają raczej obce zwykłemu czytelnikowi.

Sam autor we wstępie podkreślił trudność związaną z odpowiednim doborem wydarzeń. Moim zdaniem nie do końca podołał on zadaniu. Nie stworzył też żadnych zasad, według których jedne zdarzenia znalazły się w książce, a inne nie. Czy założenie Organizacji Młodych Skautów albo reportaż Michaela Buerka o głodzie w Etiopii naprawdę zmieniły świat i powinny znaleźć się obok rozpadu Związku Radzieckiego i wynalezienia radia? Czy jest jakiś powód, dla którego w książce znajdziemy deklarację niepodległości Grecji, podczas gdy rewolucji październikowej już w niej nie ma?

Oczywiście to, co jest wadą, stanowi także zaletę, bo autor zajął się wydarzeniami bardziej niszowymi. W książce sam znalazłem sporo ciekawostek, a niektóre rozdziały pozwalają poznać ważne wynalazki, o których rzadko pamiętamy, np. pierwsze bezpieczne windy (1853) czy system emerytalny (1891). Nie zmienia to jednak faktu, że dobór treści jest chaotyczny, co przejawia się także w długości rozdziałów. Dlaczego bitwa pod Kadesz została opisana na 3 stronach, a starciu pod Maratonem autor nie poświęcił nawet jednej?

Książka dla gimnazjalisty, ale nie dla studenta

Jest oczywiste, że pozycje tego typu należy oceniać z właściwej im perspektywy. Nie są to książki dla studentów czy naukowców, a w gruncie rzeczy także nie dla zaawansowanych miłośników historii. W „Wydarzeniach, które zmieniły losy świata” próżno szukać jakiejkolwiek bibliografii, a i sam język jest raczej prosty. Autor nie sili się też na głębszą analizę znaczenia poszczególnych wydarzeń, nie argumentuje, dlaczego były aż tak ważne czy wręcz przełomowe. Czy w takim razie jest to książka kiepska? Nie, ale zdecydowanie stanowi ona pozycję dla młodego, niewyrobionego jeszcze czytelnika. Zwięzłe, przystępne rozdziały nie przytłaczają ilością materiału i zawierają wiele ciekawostek. Nie wymagają też w większości żadnej konkretnej wiedzy bazowej. Myślę, że książka Castledena mogłaby być dobrym prezentem dla ucznia gimnazjum czy nawet szkoły podstawowej. Sam w dzieciństwie zaczytywałem się w tego typu pozycjach i to między innymi one rozbudziły u mnie zainteresowanie historią.

reklama

A jak z prawdą historyczną?

Niestety forma książki niesie za sobą konsekwencje merytoryczne. Historyk znajdzie w niej sporo mniejszych czy większych błędów, a przede wszystkim nieścisłości. Przykładowo, oczywistym jest, że Mahometa nikt nie zapraszał do Medyny, a minojska bogini Terazja nie mogła posiadać swoich zwierząt heraldycznych, bo heraldyka jako taka powstała wiele setek lat później. Rozdziały są wyraźnie nierówne, ale nic w tym dziwnego, zważając na to, że jeden autor zajął się tysiącami lat historii. Wyrobionego czytelnika mogą też irytować rozdziały, w których historia wyraźnie miesza się z religią. Autor pisze o wyjściu ludu Izraela z Egiptu, jak o w 100% realnym wydarzeniu, nie wspominając nawet słowem, że „Biblia” jako jedyna o nim wspomina. Castledenowi zdarza się też schodzić z tematu, przykładowo przy okazji śmierci Sokratesa pisze prawie wyłącznie o Platonie, a w rozdziale poświęconym przyjęciu na Zachodzie cyfr arabskich o różnych używanych wcześniej, od czasów prehistorycznych, sposobach liczenia.

Niestety książka kuleje też nieco pod względem redakcyjnym. Literówek jest w niej dużo, znaleźć je można nawet na pierwszej stronie. Młodego czytelnika rozczaruje też prawdopodobnie brak jakichkolwiek ilustracji w bądź co bądź dość drogiej książce.

Mimo wymienionych wad myślę, że pozycja ta warta jest polecenia jako przyjemne w odbiorze czytadło dla młodych pasjonatów historii. Spośród tego typu książek większość przedstawia niższy poziom niż „Wydarzenia, które zmieniły losy świata”. Kto wie, może po lekturze tej książki ktoś zdecyduje się w przyszłości zostać historykiem?

Książkę można zakupić w księgarni internetowej wydawnictwa Bellona S.A.

Korektę przeprowadziła: Joanna Łagoda

reklama
Komentarze
o autorze
Kamil Janicki
Historyk, były redaktor naczelny „Histmag.org” (lipiec 2008 – maj 2010), obecnie prowadzi biuro tłumaczeń, usług wydawniczych i internetowych. Zawodowo zajmuje się książką historyczną, a także publicystyką historyczną. Jest redaktorem i tłumaczem kilkudziesięciu książek, głównym autorem i redaktorem naukowym książki „Źródła nienawiści. Konflikty etniczne w krajach postkomunistycznych” (2009) a także autorem około 700 artykułów – dziennikarskich, popularnonaukowych i naukowych, publikowanych zarówno w internecie, jak i drukiem (również za granicą).

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone