Robert H. Latiff – „Wojna przyszłości. W obliczu nowego globalnego pola bitwy” – recenzja i ocena

opublikowano: 2018-06-10, 12:00
wolna licencja
Coraz większy postęp w dziedzinie techniki wojskowej poza wzmożonym poczuciem bezpieczeństwa przynosi również pewien zakres obaw. Czy wzrastające oddalenie żołnierza od „celu” nie przyczyni się do obniżenia etyki wojennej? Czy jesteśmy przygotowani do nowego rodzaju pola walki, jakim jest Internet?
reklama
Robert H. Latiff
„Wojna przyszłości. W obliczu nowego globalnego pola bitwy”
nasza ocena:
7/10
cena:
49,00 zł
Podajemy sugerowaną cenę detaliczną z dnia dodania produktu do naszej bazy. Użyj przycisku, aby przejść do sklepu — tam poznasz aktualną cenę produktu. Szczęśliwie zwykle jest niższa.
Tytuł oryginalny:
„Future war. Preparing for the new global battlefield”
Wydawca:
Wydawnictwo Naukowe PWN
Okładka:
miękka
Liczba stron:
216
Premiera:
06.04.2018
EAN:
9788301198107

Robert H. Latiff jest emerytowanym generałem armii amerykańskiej. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że nie jest absolwentem West Point. Jak sam podkreśla, gdyby nie armijny program stypendialny, nie mógłby ukończyć studiów. I zapewne gdyby nie konieczność spłacenia stypendium, nie wstąpiłby do wojska. W 2006 roku odszedł „do cywila” w stopniu generała majora (generał dywizji) z US Air Force. Jest konsultantem z dziedziny zaawansowanych technologii.

Wojna przyszłości jest dość przystępnie napisaną analizą możliwości rozwinięcia kierunków nowoczesnego konfliktu zbrojnego. Jednak największy ciężar rozważań autora spoczywa na etyce pola walki. Czy wprowadzenie sztucznej inteligencji nie zniszczy przyjętego etosu walki i koleżeńskiej solidarności pomiędzy żołnierzami? Latiff pozostawia tę kwestię bez wyjaśnienia, jednak podkreśla konieczność zachowania etyki przez naukowców przekraczających bariery technologiczne.

Choć może wydawać się, że opisywane w recenzowanej pozycji nowe możliwości prowadzenia wojny pochodzącą z kart powieści z gatunku SF, to jednak doświadczenie autora podpowiada, że nie jest to aż tak niemożliwe. Robert H. Latiff pracował nad wieloma nowoczesnymi rozwiązaniami, widział rozwój programu „gwiezdnych wojen” oraz początki wprowadzania rakiet kierowanych laserem. Tym bardziej zastanawia, czy opisywane egzoszkielety, kombinezony, mikroczipy i zdalne programowanie umysłów żołnierzy są aż tak bardzo nierealne.

Trzeba przyznać, że pomimo wykorzystania wysoce specjalistycznych i często abstrakcyjnych dla statystycznego czytelnika danych autor prowadzi narrację w sposób bardzo przystępny. Całość ma formę analizy wojskowej, jednak łatwo przyswoić zawarte w niej informacje. Ma ona formę całkowicie popluarnonaukową, a z zapoznaniem z nią nie będzie miał problemu nawet najmniej obyty w temacie odbiorca. Wydaje się również, że poruszane zagadnienia adresowane są do każdego: polityka, decydenta, stratega, analityka, oficera, przedstawiciela administracji państwowej, samorządowej, a także kadry zarządzające wszystkich organizacji. Większym problemem jest brak staranności, jaką wykazał się polski wydawca. Okładka przypomina raczej prebook, a często spotykane literówki sprawiają wrażenie jakby książka nie została potraktowana odpowiednio poważnie.

Lansowane w pracy postulaty i stawiane tezy w dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach dotyczą Stanów Zjednoczonych. Można też odnieść wrażenie, że jest to jedna z prac opublikowanych przez byłego wojskowego decydenta, który zdecydowanie mało zrobił, gdy miał ku temu możliwości, a „wyżywa się” na systemie będąc już poza nim. Jednak śledząc zaangażowanie Latiffa w nowe technologie można domniemywać, że nie o to chodziło autorowi. Wzbudzenie w opinii publicznej refleksji nad etyczną stroną ciągłego poszerzania możliwości technologicznych na polu walki jest jednym z kluczowych elementów zmienienia sposobu myślenia cywili.

Książka Latiffa Wojna przyszłości. W obliczu nowego globalnego pola bitwy jest warta przeczytania. I niech potencjalnego zainteresowanego nie zniechęci marna jakość wydania. Treść warta jest głębszej refleksji, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że docelowym odbiorcą treści jest Amerykanin, a nie mieszkaniec Europy Środkowo-Wschodniej.

reklama
Komentarze
o autorze
Daria Czarnecka
Socjolog i historyk, laureatka Konkursu im. Władysława Pobóg-Malinowskiego na Najlepszy Debiut Historyczny Roku 2012. Bibliofil nie nadający się już do leczenia. Z zamiłowaniem i pasją zajmująca się historią II wojny światowej i militariami, dodatkowo specjalistka od ludobójstwa (w teorii, nie w praktyce) i ścigania zbrodniarzy wojennych.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone