Recenzja www.historia.malbork.pl - recenzja i ocena strony internetowej

opublikowano: 2006-12-17, 22:00
wolna licencja
„Historia oczami profesjonalistów” to hasło dumne i zapowiadające wysoki poziom strony, którą promuje. Czy www.historia.malbork.pl rzeczywiście jest takim serwisem?
reklama

Strona główna serwisu jest ładnie i czytelnie wykonana, miła dla oka odwiedzającego. Menu po prawej stronie prezentuje najpopularniejsze artykuły w serwisie oraz chronologiczny podział tekstów — od prehistorii do dziejów najnowszych. Jak na dość krótki czas funkcjonowania serwisu (niecałe pół roku) artykułów w bazie jest sporo. Dział „O nas” podaje nazwiska ponad dwudziestu współpracowników serwisu. Niestety, poza tym nie wiadomo o nich nic więcej, trudno więc zweryfikować ich wiarygodność.

Jaka jest wartość merytoryczna prezentowanych tekstów? Zróżnicowana. Są tu artykuły, które poruszają ciekawą i nieznaną powszechnie tematykę, jak i wiele będących po prostu kompilacją szkolnych i encyklopedycznych informacji, które mogę posłużyć uczniowi jako produkt zastępujący podręcznik do historii. Niestety, wiele tekstów rozczarowuje swoją trywialnością, uproszczeniami i maksymalnym skróceniem, np. biografia Napoleona I jest, można by rzec, dostosowana do wzrostu Cesarza Francuzów.

Nie bez powodu recenzję tej strony rozpoczyna jej motto. Odnalezione wśród artykułów „perełki” typu „Dlaczego w średniowieczu kłóciły się dwie religie?” (początek tekstu o krucjatach) czy „Państwo polskie pojawia się w roku 963 w postaci gotowej” („Geneza państwa polskiego”) przeczą tezie o profesjonalizmie. Zawodowcy powinni wzajemnie wyłapywać usterki merytoryczne występujące w tekstach — pobieżna lektura wielu artykułów ujawnia liczne rzucające się w oczy błędy rzeczowe. Mieszane uczucia wywołuje również dział „Historia najnowsza”, który zawiera komentarze i opinie nt. wydarzeń współczesnych, oparte na doniesieniach prasowych. Już tytuły takie jak „Mocarstwowe zapędy znad Wołgi” czy „Stany Zjednoczone — współczesny hegemon świata?” kojarzą się bardziej z tekstem publicystycznym niż profesjonalną oceną historyczną.

Przy serwisie działa forum dyskusyjne. Poruszana na nim tematyka jest szeroka, tak jak i baza artykułów na stronie. Pobieżna obserwacja pozwala jednak stwierdzić, że w wielu działach dyskusja wygasła jakiś czas temu. Uciążliwe jest także uniemożliwienie przeglądania forum użytkownikom niezarejestrowanym — zniechęca to do uczestnictwa w jego życiu.

Przy stronie działa również galeria. Prezentuje ona zdjęcia zabytków architektonicznych oraz fotorelacje z różnorakich wydarzeń. O ile pierwszy dział prezentuje się ciekawie, o tyle w „Wydarzeniach” możemy znaleźć rzecz tak związaną z historią, jak dokumentacja zdjęciowa wizyty pewnego znanego polityka na jednym z uniwersytetów.

Jak ocenić serwis www.historia.malbork.pl Na pewno należy docenić chęci i pomysł — inicjatywy mające na celu popularyzację historii godne są pochwały. Niestety, gorzej jest z wykonaniem. Wiele tekstów zamieszczonych w serwisie powinno zostać zrewidowanych i poprawionych w celu podwyższenia jakości merytorycznej strony. U redaktorów widać pewne niezdecydowanie koncepcyjne — próbują działać na kilku frontach, przez co na żadnym z nich nie osiągają dobrych wyników. Mam jednak nadzieję, że owe problemy wieku dziecięcego (pamiętajmy, że strona funkcjonuje niecałe pół roku) w końcu miną, a serwis będzie zwiększał swą wartość, czego życzę autorom.

reklama
Komentarze
o autorze
Tomasz Leszkowicz
Doktor historii, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta Histmag.org, redakcji merytorycznej portalu w l. 2006-2021, redaktor naczelny Histmag.org od grudnia 2014 roku do lipca 2017 roku. Specjalizuje się w historii dwudziestego wieku (ze szczególnym uwzględnieniem PRL), interesuje się także społeczno-polityczną historią wojska. Z uwagą śledzi zagadnienia związane z pamięcią i tzw. polityką historyczną (dawniej i dziś). Autor artykułów w czasopismach naukowych i popularnych. W czasie wolnym gra w gry z serii Europa Universalis, słucha starego rocka i ogląda seriale.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone