Rafał Dębski – „Wilki i Orły” – recenzja i ocena

opublikowano: 2008-11-15, 22:47
wolna licencja
Rafał Dębski, do tej pory kojarzony był głównie z literaturą fantasy. W „Wilkach i Orłach” nie znajdziemy jednak nic spod znaku magii i miecza. Tym razem autor zabiera nas w sam środek niezwykle brutalnego i budzącego wiele kontrowersji konfliktu pomiędzy Rosją i Czeczenią.
reklama
Rafał Dębski
Wilki i Orły
cena:
24,99 zł
Wydawca:
Red Horse
Rok wydania:
2008
Okładka:
miękka
Liczba stron:
376
Format:
125 x 195 mm
ISBN:
978-83-60504-45-1

Fabuła powieści koncentruje się przede wszystkim na reaktywacji Klanu Wilka. Organizacji pierwotnie skupiającej bojowników o wolność Czeczeńskiej Republiki Iczkerii, w skład której wchodziły między innymi takie tuzy jak Maschadow czy Basajew. Klan został jednak zlikwidowany przez FSB, do czego przyczynili się również wcześniejsi sojusznicy mudżahedinów – Amerykanie. Cele nowej organizacji opierają się głównie na krwawej zemście za krzywdy jakie poniósł naród czeczeński. Gdyby separatystom udało się ją zrealizować, oczy całego świata zwróciłyby się na niewielką republikę.

Po przeczytaniu prologu miałem wrażenie jakbym właśnie obejrzał zapowiedź dobrego filmu wojennego. Autor na kilkunastu stronach dynamicznie przedstawił kilka wątków, zarysowując fabułę i wprowadzając w klimat książki. Potyczka desantowców z partyzantami, obława FSB na terrorystów i bieg wilczycy przez ogarnięte walką tereny w celu ochronienia swoich młodych to tylko niektóre z obrazów, jakie zaserwował we wprowadzeniu Dębski.

Z każdą kolejną przeczytaną stroną jest coraz lepiej. Pisarz jako tło powieści wykorzystuje znane z relacji mass mediów współczesne wydarzenia. Pojawiają się odniesienia nie tylko do ataku na moskiewski teatr na Dubrowce i szkołę w Biesłanie, ale również do wojny w Iraku. Dzięki temu poznajemy nie tylko kontekst samego konfliktu rosyjsko-czeczeńskiego, ale również motywy obu stron.

W powieści Dębskiego nie ma rozróżnienia na czarne i białe, są tylko różne odcienie szarości. Autor nie gloryfikuje żadnej ze stron. Bohaterami powieści są zarówno Czeczeńcy jak i Rosjanie, o czym informuje nas już tytuł. Wilka znajdziemy bowiem w herbie Republiki Iczkerii, symbolizuje on upór i wolność, a nawiązuje do czeczeńskiej legendy o wilczycy. Orła spotykamy zaś w godle Rosji. Obok tych dwóch narodów pojawia się Polak, najemnik – Paweł Mech, który walczy po stronie mudżahedinów, bo wierzy w słuszności ich postulatów. Zresztą w powieści pojawiają się kilkukrotnie odniesienia do napiętych stosunków polsko-rosyjskich, a w jednej ze swych rozmów Mech podkreśla, że w Moskwie wciąż aktualne jest powiedzenie cara Aleksandra - Kurica nie ptica, Polsza nie zagranica.

Wilki i Orły doskonale oddają realia konfliktu zbrojnego. Autor pokazuje swoją znajomości wojska i militariów, nie szczędząc jednocześnie brutalnych opisów. Dzięki nim powieść staje się bardziej realistyczna, a przekaz wywołuje odpowiednie emocje. Szczególnie zapadają tutaj w pamięć tortury stosowane przez obie strony, przedstawione przez Dębskiego na tyle sugestywnie, że nie trzeba sobie ich nawet wyobrażać.

Książka zrobiła na mnie duże wrażenie i jest, jak sądzę, w tej chwili jedną z najsilniej przemawiających powieści wojennych opierających się na aktualnych wydarzeniach. Śmiało mogę Dębskiego postawić obok najlepszych zachodnich pisarzy parających się literaturą militarną. Mimo iż przedstawiona w powieści historia jest fikcją, autorowi udało się wpleść w nią aktualne problemy, a laikom zaprezentować istotę konfliktu czeczeńskiego, który tak naprawdę wciąż się toczy.

Zredagował: Kamil Janicki

reklama
Komentarze
o autorze
Kamil Machura
Absolwent politologii na Uniwersytecie Śląskim.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone