Radosław Kobierski „Ziemia Nod” i Vivianne Moore „Dzicy wojownicy”
Kwiecień 1156. W nadmorskim miasteczku Barfleur dochodzi do serii morderstw, których ofiarami są dzieci. Na ich ciałach zabójca wycina nożem litery „VRS".
Tymczasem Hugo z Tarsu i jego podopieczny Tankred - znani już czytelnikom z Ludzi wiatru - wypływają na Sycylię. Tankred ma tam odkryć tajemnicę swojego pochodzenia. W skład załogi normańskiego okrętu wchodzą głównie mężczyźni z Barfleur, jest też jednak kilka osób spoza miasteczka. Jedyna kobieta na statku to piękna Eleonora z Fierville, która w Palermo ma poślubić hrabiego de Marsico. Okręt chroniony jest przez osławionych „dzikich wojowników", którzy nadzorują przewożenie skarbu - darów dla króla Sycylii, Wilhelma I.
Podróż statkiem okazuje się wyprawą długą i ryzykowną. Poza burzami, atakami piratów i innymi niebezpieczeństwami, bohaterów czeka konfrontacja z tajemniczym mordercą z Barfleur. Okazuje się bowiem, że i on płynie tym statkiem.
Czy dzięki przenikliwości Hugona i sprytowi Tankreda uda się zatrzymać zbrodniarza, zanim kolejne dzieci padną jego ofiarą?
Ludzie wiatru to sprawnie napisany, wciągający i zdecydowanie za krótki (ledwo ponad trzysta stron, które połknęłam w dwa dni) kryminał historyczny, który zachęca do sięgnięcia po kolejne części, by znaleźć odpowiedzi na pytania, kim są Tankred i Hugo z Tarsu, jaka jest ich misja i jaką kolejną zagadkę przedstawi Viviane Moore.
zasadniczoofantastyce.blox.pl
Ludzi wiatru polecam szczególnie wielbicielom powieści historycznych oraz miłośnikom wszelkiego rodzaju intryg kryminalnych, chociaż innym też pewnie się spodoba, ze względu na to, że książka ta należy do lektur lekkich, łatwych i przyjemnych i czyta się ją niezwykle szybko.
students.pl
Autorka sprawnie i jednocześnie bez zbędnych popisów erudycyjnych wprowadziła nas w klimat dwunastowiecznej Normandii.
książki.wp.pl
Niekwestionowana mistrzyni historycznego kryminału tworzy bohaterów coraz bardziej nietypowych i interesujących.
„Epoque"
Po hebrajsku „nod" znaczy „błądzić". Do biblijnego kraju Nod został wygnany Kain po zabójstwie Abla. W napisanej z epickim rozmachem powieści Kobierskiego błądzą poszczególni ludzie, ale także rodziny, wspólnoty, całe narody.
Olga, niedoszła zakonnica, umiera podczas porodu, bo nie usunęła groźnej dla siebie ciąży. Madej katuje żonę, a wyrzuty sumienia zapija samogonem. Henryk niczym „Domcio" Malinowski z powieści Miłosza Dolina Issy to przykład immoralisty i gnostyka; nie liczy się z żadną świętością, eksperymentuje z życiem własnym i innych ludzi. Zelig pada ofiarą rodzinnych ambicji, z jednej strony asymilacyjnych, z drugiej ortodoksyjnych, i ten dualizm doprowadza go w końcu do szaleństwa. Getto, ucieczka, powrót, obóz koncentracyjny w Płaszowie - życie Jeszui to kolejny epizod w okrutnej historii Izraela. Dzieje rodziny Borowiczów stanowią kwintesencję losu Polaka - zsyłka, niewola, polityczne zawirowania.
Ziemia Nod to powieść o odrzuceniu i o Zagładzie pewnego świata, którego figurą jest międzywojenny Tarnów. Radosław Kobierskiego mierzy się w swojej książce z wielkimi tematami.
Z recenzji poprzednich książek:
Kawał ładnej, stylowej, językowo dopracowanej w każdym calu prozy.
Dariusz Nowacki, „Gazeta Wyborcza"
Pisarz sięga w nieznane rejony i z talentem opisuje ludzkie dramaty.
Bartosz Staszczyszczyn, „Tygodnik Powszechny"
Pyszne sekwencje oniryczne przywodzą na myśl Schulza. Kto wie, czy to nie najważniejszy patron tego pisarstwa.
Karol Maliszewski, „Odra"