Putin jednak przyjedzie do Polski
27 lipca „Dziennik” cytował charge d’affaires rosyjskiej ambasady w Warszawie, Dmitrija Polianskija, który mówił: premier Putin prawdopodobnie przyjedzie, ale teraz nie można tego potwierdzić na sto procent. Wciąż wszystkie opcje są możliwe: że nie przyjedzie, że przyjedzie tylko na uroczystości rocznicowe oraz że zostanie na drugi dzień w ramach bilateralnej wizyty w Polsce. Pisaliśmy o tej sprawie więcej w materiale Putin nie przyjedzie do Polski bo szkalujemy ZSSR?
Wizyta została potwierdzona, ale ostatecznie zrezygnowano z dodatkowego, drugiego jej dnia. Być może całe zamieszanie było formą podkreślenia przez stronę rosyjską, że nie zaakceptuje obecności w programie rocznicy jakichkolwiek akcentów niezgodnych z jej wizją historii. Uzyskawszy odpowiednie zapewnienia wizytę potwierdzono.
Zdaniem opozycji jest to jednak porażka. Platforma Obywatelska chce, by wizytę Władimira Putina w Polsce postrzegano jako wielkie wydarzenie, podczas gdy będzie to kilkugodzinny pobyt – skomentował Adam Hofman z PiS dla TVN24.
Nie jest planowane spotkanie Putina z prezydentem Lechem Kaczyńskim, który także weźmie udział w rocznicowych uroczystościach. Pod znakiem zapytania stoją ewentualne rozmowy na tematy gospodarcze między szefami rządów Polski i Rosji.
Źródło: TVN24