Psychoza Justyna II; Sorge – najlepszy szpieg Stalina; gen. Marshall odbudowuje Europę
W poniedziałek nowy numer tygodnika „Ale Historia” – dodatku do „Gazety Wyborczej”. W tym tygodniu m.in. przeczytacie o szaleństwie Justyna II, który poniżał i gryzł swoich dworzan, poznacie plany kolonizacyjne II Rzeczypospolitej, dowiecie się, kim był człowiek, który uratował Moskwę. „Ale Historia” dostępna jest także w wydaniu na iPada.
reklama
W tym tygodniu:
- Cesarz słyszy głosy. Justyn II mógł być wielkim władcą. I pewnie by nim został, gdyby nie choroba, którą jemu współcześni brali za obłęd. Dzisiejsza medycyna nie uznałaby Justyna za szaleńca. Co więcej, teraz lekarze umieliby doprowadzić bizantyńskiego władcę do takiego stanu, że mógłby rządzić.
- Sąd nad „Gorgonichą”. Ritę Gorgonową, guwernantkę oskarżoną o morderstwo córki swego pracodawcy i kochanka, opinia publiczna skazała, zanim jeszcze kobieta stanęła przed sądem. 80 lat temu cała Polska żyła rozpoczętym w Krakowie procesem odwoławczym.
- Polacy na Madagaskar! Marzenia o koloniach były w II Rzeczypospolitej tak silne i powszechne, że w 1939 r. ponad milion ludzi należało do Ligi Morskiej i Kolonialnej, w której programie prezes gen. Orlicz-Dreszer napisał wprost: „Naszym celem jest stworzenie z Polski mocarstwa kolonialnego”. Działacze Ligi wyliczyli, że Polsce należy się 10 proc. dawnych kolonii niemieckich, czyli ok. 300 tys. km kw.
- Richard Sorge, bohater ZSRR. Najcenniejszy meldunek od działającego w Tokio szpiega o pseudonimie „Ramsay” z datą niemieckiej inwazji na ZSRR Stalin wyrzucił do kosza. We wrześniu 1941 r. dyktator dostał kolejną superważną depeszę z Tokio – z informacją, że Japonia nie zaatakuje ZSRR. Ale dopiero wiele lat po śmierci agent „Ramsay” stał się naprawdę użyteczny dla Sowietów.
- Plan Marshalla. Churchill nazwał gen. George’a Marshalla organizatorem zwycięstwa, bo to on walnie przyczynił się do stworzenia z armii USA niezwyciężonej potęgi. W 1947 r. otrzymał kolejne zadanie: zorganizować pokój i dobrobyt w Europie.
- Potwór Szekspira. Przez wieki ostatnie słowo w sprawie Ryszarda III należało do Szekspira. Według poety był odrażający, brzydki i zły. Teraz, gdy w Leicester odnaleziono szczątki króla, można mu się dokładniej przyjrzeć. Czy rzeczywiście był taki, jak go przedstawił wielki dramaturg?
reklama
Komentarze