Przyszłość muzealnictwa? Archeolodzy z Gdańska skopiowali i wydrukowali w 3D zabytek sprzed 2,5 tys. lat
Obiekt, o którym mowa pochodzi z Niepoczołowic (pow. wejherowski), gdzie został odkryty na pradziejowym cmentarzysku. Wedle szacunków wykonano go mniej więcej w okresie między 500 a 400 r. p.n.e. Dlaczego mawia się, że to urna „twarzowa”? Jej twórca po prostu nadał jej kształty przypominające zarys ludzkiej twarzy – widoczne są takie elementy jak „uszy” czy „nos”. Przeznaczeniem urny było oczywiście przechowywanie skremowanych ludzkich kości.
Gdańscy archeolodzy najpierw wykorzystali skanowanie trójwymiarowe, by przygotować cyfrowy model tej niezwykłej pozostałości kultury pomorskiej, a następnie na jego podstawie dokonali wydruku kopii 3D. Proces ten pozwolił zachować szczegółowe detale urny. Gdy „klon” był już gotowy, został wykorzystany do przygotowania formy odlewniczej – dzięki temu powstało kilkaset mniejszych, gipsowych kopii, które zostaną wykorzystane w zajęciach edukacyjnych w trakcie festiwalu „Ścieżki archeologii – nauka – kultura – popkultura”. Wydarzenie rozpoczyna się w Biskupinie już dziś.
Muzeum Archeologiczne umieściło na swoim profilu na Instagramie kilka zdjęć dotyczących całej akcji:
Poniżej z kolei nagranie przedstawiające proces skanowania urny (popielnicy) twarzowej:
Czy technologia skanowania i drukowania w 3D w przyszłości będzie jeszcze częściej wykorzystywana w muzealnictwie? Czy dokładna kopia zabytku z muzeum w Polsce mogłaby zaciekawić osoby odwiedzające wystawę w innym zakątku świata? Czekamy także na Wasze komentarze, Drodzy Czytelnicy!
Muzeum Archeologiczne w Gdańsku powstało w 1953 roku jako oddział Muzeum Pomorskiego. Od 1962 roku jest samodzielną placówką, do której zadań należy m.in. badanie prehistorycznych dziejów północnej części obecnej Polski.
Źródła: gdansk.pl, kultura.trojmiasto.pl, Muzeum Archeologiczne w Gdańsku na Instagramie, Muzeum Archeologiczne w Gdańsku na YouTube
Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!
Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!
Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/