Przypadek czy mord polityczny?
Politkowska zasłynęła swoimi artykułami na temat łamania praw człowieka w Czeczenii. Otwarcie oskarżała rosyjskie władze o zbrodnie popełniane na ludności cywilnej w tej autonomicznej republice. Za swoje publikacje otrzymała wiele rosyjskich i międzynarodowych nagród.
Mord na dziennikarce odbił się głębokim echem nie tyko wśród jej kolegów po piórze, ale także pośród rosyjskiej opinii publicznej. Wielu komentatorów uważa, że Politkowska zginęła z powodu swych publikacji, gdy wyczerpała się cierpliwość jednego z jej licznych wrogów. Policja wszczęła w tej sprawie postępowanie śledcze, podobno już sporządzono portret pamięciowy napastnika. „Nowaja Gazieta”, dla której pisała ofiara, rozpoczęła własne śledztwo.
Pod domem Politkowskiej kłębi się mnóstwo ludzi. Pali się niezliczona ilość świec, wszędzie leżą kwiaty. Wszyscy chcą złożyć hołd dziennikarce.