Przegląd prasy sprzed 75 lat (28 listopada 1936)
Gazeta Polska
Tematy kolonii i potęgi mocarstw kolonialnych nie schodziły z łamów polskiej prasy. Niekiedy tematy te były jednak poruszane w niespodziewany sposób:
Słowo
Wileńskie „Słowo” redagowane przez Stanisława Cata-Mackiewicza z dużym zaangażowaniem włączało się w ochronę polskiego dziedzictwa kulturowego na terenach krajów bałtyckich. Oto przypadek z Litwy:
Robotnik
Ze względu na ograniczoną ilość stron, normą w okresie dwudziestolecia było podawanie informacji skrótowych. Oto skrót wiadomości z całej Polski, opublikowany w „Robotniku”
Warszawski Dziennik Narodowy
Stronnictwo Narodowe, którego „Warszawski Dziennik Narodowy” był organem, był najsilniejszą partią polityczną w dwudziestoleciu międzywojennym. Spoiste szyki tej partii były przesycone duchem militaryzmu, co wyrażało się np. w noszeniu przez funkcjonariuszy partyjnych mundurów organizacyjnych. Nie było to w smak władzom sanacyjnym: