Przegląd prasy sprzed 75 lat (10 października 1936)
Sojusznik czy nie?
Stosunki pomiędzy Adolfem Hitlerem a Benito Mussolinim były skomplikowane. Z dzisiejszej perspektywy trudno sobie jednak wyobrazić poważny polityczny konflikt obu dyktatorów. Tymczasem inaczej uważali niektórzy dziennikarze, o czym w październiku 1936 pisał „Robotnik”:
Dieta w Sowietach
Jednym z najostrzejszych fragmentów satyry politycznej zawartej w „Mistrzu i Małgorzacie” Bułhakowa jest motyw „ryby drugiej świeżości”. Podczas wizyty w teatrze Variétés Woland wyśmiewa to określenie, mówiąc wprost, że ryba taka jest po prostu nieświeża. W podobnym duchu pisał o żywieniu w ZSRR krakowski „Ilustrowany Kurier Codzienny”:
Pitawal
Wileński dziennik „Słowo”, wydawany przez wybitnego publicystę Stanisława Cata-Mackiewicza, słynął przede wszystkim z felietonów redaktora naczelnego. Jak się okazuje, nie tylko, bowiem w sobotę 10 października 1936 czytelników uraczono swoistą kroniką kryminalną:
Doniesienie utrzymane w podobnym tonie zaserwowano czytelnikom „Warszawskiego Dziennika Narodowego”:
Zanim było Zaolzie...
Do dziś wielu z nas dziwi się, jak mogło dojść do aneksji Zaolzia przez Polskę w październiku 1938. Często powtarzanym argumentem w tego rodzaju dyskusjach bywa ten, jakoby Polacy i Czesi żyli ze sobą w pełnej zgodzie przez cały okres dwudziestolecia. Wszystkim, którzy są tego zdania, polecam lekturę artykułu zamieszczonego w rządowej „Gazecie Polskiej”: