„Proch zamknięty w narodowej urnie” - red. M. Krupecka, M. Żuławnik

opublikowano: 2013-02-12, 19:57
wolna licencja
Zbiór artykułów o intrygującym i enigmatycznym tytule – oto historia w badaniach doktorantów Instytutu Nauk Historycznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
reklama
Proch zamknięty w narodowej urnie
nasza ocena:
7/10
cena:
42,00 zł
Wydawca:
LTW
Rok wydania:
2012
Okładka:
twarda
Liczba stron:
408
Redakcja:
Małgorzata Krupecka USJK, Małgorzata Żuławnik
ISBN:
978-83-7565-247-5

Książka składa się z dziewiętnastu artykułów, które w najbliższej przyszłości zostaną rozwinięte w pracach doktorskich pisanych przez studentów UKSW. Co szczególnie cenne dla osób pasjonujących się historią, tematem każdej z nich jest historia ta trochę mniej znana, której próżno szukać na kartach podręczników – jednak przez to wcale nie jest mniej ważna i ciekawa. Nie wszystko tutaj zainteresuje każdego, ale z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Obok badań dotyczących całego kraju są tu więc i takie poświęcone historii społeczności lokalnych, która przez wielu niesłusznie bywa lekceważona – przecież dzieje całego narodu składają się z mnóstwa takich właśnie lokalnych historii.

Większość zamieszczonych tu artykułów dotyczy historii XX wieku. W historii Polski tego okresu wciąż można znaleźć obszary niedostatecznie lub nawet wcale nietknięte piórem historyka. Wydaje się więc rzeczą oczywistą, że właśnie młode, nowe pokolenie historyków stawia sobie za zadanie rzucenie światła na niezbadane dotąd wydarzenia. We wstępie możemy przeczytać:

Tym, co łączy teksty o tak szerokim spektrum tematycznym, jest pasja młodych naukowców i chęć wniesienia czegoś nowego do dotychczasowej wiedzy. Jest to głos młodego pokolenia badaczy, gotowych do wzięcia udziału w dyskusji z uznanymi historykami i aktualnym stanem ich badań.

I rzeczywiście – poza autorstwem młodych historyków piszących swe prace doktorskie próżno się tu doszukiwać innych cech wspólnych opublikowanych tekstów.

Niniejsza książka jest kolejnym tomem z serii „W służbie Niepodległej”, publikowanej przez Wydawnictwo LTW i Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Dotychczasowe prace wydawane w tej serii były monografiami – teraz otrzymujemy zbiór artykułów. Moim zdaniem właśnie to jest mocną stroną książki i może zadecydować o większym nią zainteresowaniu. Przecież o wiele bardziej prawdopodobne jest, że kogoś zainteresuje chociażby jeden spośród tak różnorodnych prezentowanych tu tematów, aniżeli książka poświęcona tylko jednemu wąskiemu wycinkowi dziejów.

Jak na prace przyszłych doktorantów przystało, każdy z zamieszczonych tu artykułów posiada bogatą bibliografię, więc wszystkie fakty, o których w nich mowa, są łatwo sprawdzalne. Dla tych, którzy po pierwszej lekturze książki chcieliby jeszcze raz wrócić do pewnych konkretnych zamieszczonych w niej treści, został przygotowany indeks osób, będący w takich wypadkach nieocenioną pomocą. Ponieważ piszący tu młodzi historycy noszą nazwiska w większości nieznane jeszcze w środowisku historycznym, na końcu każdego artykułu zamieszczono króciutką notatkę o danym autorze i jego dotychczasowych dokonaniach naukowych.

Pozostaje jeszcze do wyjaśnienia sprawa tytułu książki. Jest on cytatem z „Kordiana” – tyle wiemy. Jak jednak odnosi się to do treści zbioru? Małgorzata Krupecka, redaktorka książki, pisze:

Z pewnością jest intrygujący – taki jednak był nasz zamysł. Nie chcemy narzucać czytelnikowi gotowych interpretacji, pragniemy raczej skłonić do myślenia oraz do wielokierunkowych skojarzeń. Mogę powiedzieć tylko tyle, że wielotematyczność publikacji sprawiała nam pewną trudność w doborze właściwego tytułu, i z pomocą przyszła nam tutaj tradycja romantyczna.

W takim wypadku nic więc innego nie pozostaje recenzentowi, jak tylko uszanować wolę autorów i także pozostawić interpretacje czytelnikom.

Co do adresatów tej książki, to nie ma tu najmniejszych nawet wątpliwości. Przede wszystkim są to osoby zajmujące się historią profesjonalnie, sami autorzy znajdujących się tu artykułów wszak mówią, że mają nadzieję być ocenieni przez autorytety naukowe. Jednak chyba o wiele ważniejszymi odbiorcami książki będą osoby interesujące się przeszłością mniej lub bardziej amatorsko. Właśnie na uznaniu tej drugiej grupy odbiorców powinno autorom zależeć szczególnie, w końcu książek historycznych nie pisze się tylko dla wąskiego grona znawców tego przedmiotu.

Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska

reklama
Komentarze
o autorze
Ryszard Struck
Radny Jastarni, założyciel i prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Jastarni i pisarz regionalny. Jego dorobek książkowy obejmuje: „Bedeker jastarnicki”, „Półwysep Helski od A do Z”, „Jastarnia – od rybołówstwa do turystyki” oraz „Legendy rybackie” i zbiór anegdot „Jastarnia się śmieje”.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone