Praga, miasto Czechów – fotoreportaż z Pragi (cz. I)
_Praga caput Regni_ – głosi dumnie hasło na praskim Ratuszu. Choć dziś Czechy nie są już królestwem, stolica naszych południowych sąsiadów nadal jest mózgiem i sercem ich państwa.
reklama
Nazwa Pragi pochodzi prawdopodobnie od słowa „prah”, czyli próg rzeczny. Obecna stolica odgrywała kluczową rolę już od początku kształtowania się państwowości czeskiej. Praga położona pomiędzy królewskimi Hradczanami, a dawną siedzibą królów na Wyszehradzie, stała się na przełomie XIV i XV wieku jednym z najcudowniejszych ośrodków miejskich w Europie i cieszy oko przyjezdnych do dnia dzisiejszego (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Kiedyś nazwa Praga odnosiła się wyłącznie do dzisiejszego Starego Miasta. W XVIII wieku zaczęto ją stosować również w odniesieniu do konglomeratu dzielnic położonych po obu stronach Wełtawy: Hradczan, Małej Strany, Nowego Miasta i Józefowa. Symbolem Pragi stał się Most Karola i tryumfalnie wznoszący się na wzgórzu zamek królewski na Hradczanach z katedrą św. Wita (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Na Rynek Staromiejski wiedzie ulica Celetna, której nazwa pochodzi od słowa „calt” oznaczającego specjalny rodzaj plecionego chleba, jaki wypiekano w tutejszych ławach. Rozpoczyna ją wspaniała późnogotycka Brama Prochowa z rzeźbami królów: Jerzego z Podiebradów, Władysława II, Przemysła Ottokara II i Karola IV. Od niej rozpoczynał się tzw. szlak królewski, który pokonywał, w uroczystej procesji, zmierzający na zamek świeżo upieczony król (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Prawdziwym symbolem Starego Miasta jest jednak słynny zegar astronomiczny Orloj znajdujący się na praskim Ratuszu. Skonstruował go w XV wieku mistrz Hanus, który za swoją pracę miał być nagrodzony w dość specyficzny sposób – oślepiono go, aby nigdzie już nie wykonał tak wspaniałego dzieła. Co godzinę z jednej z części zegara wychodzi widowiskowa procesja figurek 12 apostołów, a także śmierci oraz wyobrażeń grzechów chciwości i pychy (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Innym ważnym dla Pragi miejscem jest Most Karola. Budować zaczęto go 9 lipca 1357 roku o godzinie 5.31 rano, co według zainteresowanego astrologią Karola IV miało przynieść budowli szczęście, bowiem połączone cyfry roku, daty dziennej i godziny tworzyły piramidę liczb. Łączący Stare Miasto z Małą Straną most jest dziś nie tylko miejscem spacerów, ale także wspaniałą galerią figur świętych, w tym m.in. Kalwarii, figur św. Dominika i Tomasza z Akwinu czy św. Jana Nepomucena (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Mostem Karola przechodzimy na Małą Stranę, pełną wąskich uliczek i wspaniałych kamienic (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Na Małej Stranie zobaczyć możemy m.in. symboliczny Mur Lennona stojący naprzeciwko ambasady francuskiej. W latach komunizmu był miejscem, na którym Prażanie wyrażali swoje wolnościowe pogląd. Dziś pełno na nim miłosnych wyznań (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Mała Strana to również miejsce dla zakochanych. Na urokliwych mostach nad Wełtawą wieszają oni kłódki, które mają być symbolem trwałości ich uczucia (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Czasy świetności Królestwa Czeskiego przypomina wspaniały zamek królewski na Hradczanach (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Na terenie Starego Zamku zobaczyć możemy wspaniałą salę koronacyjną, w której niegdyś odbywało się uroczyste homagium, jakie poddani składali świeżo koronowanemu królowi (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Najwspanialszą budowlą na Hradczanach jest jednakże katedra św. Wita, która do dziś dnia powala kunsztem architektury i doskonałością gotyckiej formy (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Na zamku zobaczymy także Złotą Uliczkę, na której zamieszkiwać mieli niegdyś alchemicy sprowadzeni tutaj przez Rudolfa II. W rzeczywistości były to mieszkania strzelców pełniących służbę na murach zamkowych (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Innym symbolem Pragi jest Nowe Miasto z pomnikiem Św. Wacława dumnie stojącym przed budynkiem Muzeum Narodowego. Dzielnica ta była świadkiem wielkich wydarzeń w czeskiej historii najnowszej, w tym ogłoszenia niepodległości w 1918 roku, Praskiej Wiosny czy aksamitnej rewolucji (fot. Sebastian Adamkiewicz).
Dziś pomnik św. Wacława jest przede wszystkim miejscem żałoby po zmarłym Vaclavie Havlu. Pomnik obklejony jest listami z podziękowaniami i obstawiony wypalonymi zniczami. Do rangi symbolu urasta też hasło Havel na hrad (Havel na zamek), które niegdyś wzywało do objęcia przez niego funkcji prezydenta, a dziś zyskuje zupełnie nowe znaczenie, wskazujące gdzie powinny spocząć jego doczesne szczątki (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Pomiędzy historycznymi zakamarkami Pragi odnaleźć możemy instalacje znanego czeskiego artysty i prowokatora Davida Cernego. Pokazują one, że Czesi potrafią nie tylko szanować swoje symbole, ale także się z nich śmiać. Na tym zdjęciu rzeźba „Sikający” stojąca na Małej Stranie (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Kolejna instalacja Černego. Tym razem św. Wacław na zdechłym koniu. Rzeźba znajduje się w Pasażu Lucerna zaledwie kilkaset metrów od oryginalnego pomnika (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Černý ozdobił także górującą nad Pragą wieżę telewizyjną. Dziś turyści mogą zobaczyć, jak wspinają się po niej niemowlaki (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Symbolem Pragi jest także tutejsze – świetnie zorganizowane – metro. Potężne ruchome schody znalazły swoje trwałe miejsce w kulturze. Jaromir Nohavica śpiewa o nich w piosence o stacji Jerzego z Podiebradów (fot. Kalina Czekalska)
W Pradze można być szczęśliwym nawet zimą. Park Zamku Gwiazdy – Biała Góra (fot. Sebastian Adamkiewicz)
Zobacz też:
- Co wiemy o historii naszych południowych sąsiadów? Dyskusja o książce „Pepiki”;
- Mariusz Szczygieł – „Zrób sobie raj” (recenzja);
- Mróz, który przegnał Praską Wiosnę. O interwencji z roku 1968... (cz. 1, cz. 2);
- Święta po czesku.
reklama
Komentarze