„Podręcznik faktów”: w rosyjskich szkołach od 1 września zostanie wprowadzona wspólna koncepcja historii

opublikowano: 2015-07-25, 17:06
wolna licencja
Stworzenie jednego dla całego kraju podręcznika historii („podręcznika faktów”) zaproponował w 2013 roku prezydent Władymir Putin podczas spotkania Rady do spraw międzynarodowych. Projektem kieruje Rosyjskie Stowarzyszenie Historyczne, w skład którego wchodzą historycy, dziennikarze, nauczyciele. Na początku miał to być jeden podręcznik historii, ale okazało się, że nie jest to możliwe – powstały ostatecznie trzy podręczniki na podstawie tej samej koncepcji.
reklama
Podpisanie Paktu Ribbentrop-Mołotow 23 sierpnia 1939 r. Dla twórców koncepcji wspólnego podręcznika to jeden z „trudnych momentów”.

W 2013 roku podczas tworzenia koncepcji zostało określonych „31 trudnych momentów” w historii państwa. Większość z nich przepada na XX wiek (np. rządy Borysa Jelcyna, pakt Ribbentrop-Mołotow, postać Stalina itd). Padło też wówczas pytanie, czy należy pisać o wiecach przeciwko wyborom prezydenckim z 2011 roku. Ostateczna wersja koncepcji została zatwierdzona przez Putina w końcu 2014 roku. Konkurs na prawo napisania podręcznika wygrały 3 wydawnictwa: „Drofa”, „Prosweszenie” i „Russkoye slowo”. Powstały więc trzy wersje tekstu różniące się od siebie strukturą, która określa, jak będzie prowadzona lekcja.

W Rosji dzieci chodzą do szkoły przez 11 lat i mają dwa odrębne przedmioty dotyczące historii: „Historia Rosji” i „Historia powszechna”. Historia powszechna zaczyna się w 5 klasie, natomiast rosyjska dopiero w 6. Wcześniej cały kurs, w tym wiek XX i początek XXI, kończył się w 9 klasie, a w 10 i 11 powtarzano materiał z poprzednich lat. Taki system organizacji programu nazywa się koncentrycznym. W tym roku będzie wprowadzona zasadnicza zmiana w prowadzeniu lekcji – od 6 do 10 klasy dzieci będą miały kurs historii, a w 11 klasie zamiast historii ma być wprowadzony przedmiot „Rosja w świecie”, który do tej pory nie istniał. Nowy system nazywa się liniowy. Od września będą funkcjonowały trzy „linie” podręczników historii Rosji od 6 do 10 klasy, połączone wspólną koncepcją. Według kierownika Rosyjskiego Stowarzyszenia Historycznego, S. Naryszkina, wśród dzieci „ma dominować pozytywna postawa wobec historii kraju”.

Każdy z tych nowych podręczników rozpoczyna się opisem historii Rosji z 862 roku, a kończy się wydarzeniami współczesnymi. Podręcznik wydawnictwa „Prosweszenie” („Oświecenie”) przedstawia historię kraju do wprowadzenia sankcji w 2014 roku. Koncepcja nie przewiduje używania terminu „jarzmo tatarskie”, lecz „Złota Orda”. Rewolucje w lutym i październiku 1917 roku zostaną określone jako „Wielka Rewolucja Rosyjska”. Lata 30 XX wieku nazywają się teraz „radzieckim sposobem modernizacji”, a zbrodnia w Katyniu – „Tragedią Katyńską”. Jak mówią autorzy projektu: Podręcznik będzie miarą gwarancji bezpieczeństwa, skierowaną na zachowanie historycznej wspólnoty, tradycji, kultury i języka, identyczności historycznej.

reklama
Niemiecka ekshumacja w Lesie Katyńskim w 1943 r. W rosyjskich szkołach nauczać będzie się o „Tragedii Katyńskiej”.

Idea stworzenia wspólnej koncepcji historii Rosji napotkała zarówno na zwolenników jak i przeciwników. Za stworzeniem jednego podręcznika występowali przede wszystkim ministrowie i deputowani Rosji. Według niektórych z nich, wielość poglądów i punktów widzenia na wydarzenia może spowodować to, że uczniowie nie będą w stanie „stworzyć własnego obrazu historii Rosji”. Naukowy Instytut Rozwoju Współczesnej Ideologii twierdzi, że kraje zachodnie (przede wszystkim Polska, Litwa, Łotwa i Estonia) fałszują historię Rosji i ZSRR, porównując komunizm z nazizmem oraz mówiąc o okupacji terenów Zachodnich Ukrainy i Białorusi i krajów nadbałtyckich. Według tej instytucji: ...szacunek i wiedza historyczna są dzisiaj gwarancją bezpieczeństwa naszego państwa. Wśród innych przyczyn stworzenia takiego podręcznika wskazywano to, że dzieci używają różnych podręczników, a potem, zmieniając szkolę mają problemy z dostosowaniem do reszty klasy. Innym kłopotem mogą być trudności podczas przygotowań do matury spowodowane przez różne standardy. Niektórzy zwolennicy wskazują na to, że w Związku Radzieckim istniał tylko jeden podręcznik z historii i nie było w tym nic złego.

Przeciwnicy unifikacji programu także odnoszą się do ZSRR, ale inaczej oceniają podręczniki tamtych lat, szczególnie tytuły typu „Historia Związku Radzieckiego w starożytności”. Wątpliwości wzbudza możliwość przedstawienia narzuconej z góry oceny państwa. Dla niektórych wydarzeń w nowych podręcznikach zabrakło też miejsca (np. w spisie dat nie ma 17 września 1939 r.).

W przyszłości zaplanowane są wydania podobnych podręczników z historii powszechnej, języka rosyjskiego i literatury. W tej chwili koncepcje tych podręczników nie są jeszcze sformułowane.

Źródła: bbc.com, school.historians.ru, nirsi.ru, rg.ru, kp.ru, top.rbc.ru, mk.ru, lenta.ru, rg.ru, forbes.ru.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

reklama
Komentarze
o autorze
Olga Lebedeva
Pochodzi z Sankt-Petersburga, obecne studiuje na studiach magisterskich w Instytucie Historycznym na Uniwersytecie Warszawskim. Interesuje się historią XX wieku oraz stereotypami, polityką historyczną i miejscami pamięci.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone