Pierwszy człowiek pojawił się w Ameryce 15 tys. lat wcześniej, niż myślano?

opublikowano: 2020-07-27, 14:24
wolna licencja
Według najnowszych odkryć archeologicznych z Meksyku człowiek pojawił się w Ameryce 15 tys. lat wcześniej, niż do tej pory zakładano. Odkrycie, które wywołało poruszenie w świecie nauki, może stanowić punkt wyjścia dla kolejnych badań.
reklama

W 2011 r. rozpoczęto projekt mający na celu zbadanie jaskini znajdującej się we wzgórzu Chiquihuite, położonym na północnych obrzeżach miasta Meksyk – celem badań było zdobycie wiedzy na temat lokalnego środowiska sprzed tysięcy lat. Odkryto jednak coś zupełnie zaskakującego – najwcześniejsze ślady człowieka na kontynencie północnoamerykańskim.

Zdjęcie satelitarne Meksyku (domena publiczna).

Zespół badawczy, pod kierownictwem prof. Eske Willersleva z Kolegium Św. Jana na Uniwersytecie w Cambridge oraz dr. Cipriana Ardeleana z Uniwersytetu Zacatecas w Meksyku, natrafił na skupisko niemal 2 tys. kamiennych narzędzi i ich fragmentów. Ich analiza archeologiczna oraz badanie genetyczne osadu znalezionego w ich pobliżu wykazały, że mogą mieć one aż 25-30 tys. lat. Według naszej dotychczasowej wiedzy, pierwszy człowiek, należący do kultury Clovis, pojawił się w Ameryce Północnej 15 tys. lat temu.

Odkrycie to wywołało kontrowersje w środowisku naukowym, które podchodzi do niego z dużą dozą ostrożności. Jedną z wątpliwości jest brak śladu genetycznego człowieka. Co prawda znaleziono go na miejscu, ale nie można jednoznacznie stwierdzić, czy nie należy on do ludzi współczesnych. Według prof. Willersleva jest to jednak spowodowane tym, że „Ci wcześni goście [ang. visitors] nie zajmowali jaskini bez przerwy […], używając ją jako zimowego lub letniego schronienia czy bazy wypadowej do polowań podczas migracji”. Profesor nazwał wręcz tę jaskinię „najstarszym amerykańskim hotelem”.

Powodem poruszenia jest również sama waga tych rewelacji. Jak wyjaśnia dr Ardelean, „zaludnienie Ameryk jest ostatnim Świętym Graalem we współczesnej archeologii”. Dodaje przy tym, że „głównym wkładem Chiquihuite jest wniesienie kolejnego małego światełka, kolejnego małego sygnału na to, że coś tam jest”. „To jest tylko początek kolejnego rozdziału w gorącej dyskusji na temat wczesnego zaludnienia Ameryk”, jak określił to prof. Willerslev.

Z efektami tych badań można zapoznać się w artykule opublikowanym 22 lipca br. w czasopiśmie naukowym „Nature”, który można znaleźć również pod tym linkiem. Same wykopaliska są kontynuowane w poszukiwaniu jeszcze starszych śladów, a tymczasem, jak podaje National Geographic, powstaje kolejna praca na ich temat.

Źródła: nationalgeographic.com, joh.cam.ac.uk, nature.com

POLECAMY

Kupuj świetne e-booki historyczne i wspieraj ulubiony portal!

Regularnie do sklepu Histmaga trafiają nowe, ciekawe e-booki. Dochód z ich sprzedaży wspiera działalność pierwszego polskiego portalu historycznego. Po to, by zawsze był ktoś, kto mówi, jak było!

Sprawdź dostępne tytuły pod adresem: https://sklep.histmag.org/

reklama
Komentarze
o autorze
Marek Drytkiewicz
Licencjonowany historyk, który kontynuuję naukę, studiując historię oraz historię w przestrzeni publicznej, zorientowaną na popularyzację tej dziedziny nauki. Zainteresowany całym spektrum dziejów ludzkości, koncentruję się jednak na XIX i XX wieku. Pasjonat samej historii oraz szeroko rozumianej kultury, zarówno europejskiej jak i orientalnej, głównie japońskiej.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone