Październikowe wydanie miesięcznika „Odkrywca” (nr 10/2018)

opublikowano: 2018-10-04, 13:58
wszelkie prawa zastrzeżone
W tym numerze „Odkrywcy” m.in. dwie akcje eksploracyjne prowadzone w wodach jezior. Pierwsza akcja związana jest z rosyjską grupą poszukiwawczą, która z sukcesem wydobyła w dobrym stanie maszynę Ił-2. Druga akcja prowadzona była w ramach przedsięwzięcia Jezioro Tajemnic na akwenie Drawsko. Uczestniczyli w niej również członkowie Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika „Odkrywca”. Poza tym kilkanaście innych artykułów ze świata poszukiwań, fortyfikacji i kolekcjonerstwa.
reklama

Warto przeczytać m.in.:

Ił-2 z jeziora Kulonga wydobyty!

Boris Osetinskiy, s. 4

Poszukiwania rozpoczęły się od wertowania archiwów. To wówczas rosyjska grupa poszukiwawcza „Wings of Victory Fund” natknęła się na pewne interesujące informacje, które stanowiły pierwszy ślad do późniejszego zlokalizowania samolotu Ił-2. Od razu powiedzmy – trop był mylny, ale dzięki niemu rozpoczęto poszukiwania. Wynikało z nich, że 22 sierpnia 1943 roku, po ataku na lotnisko w Luostari, miejscowości położonej ok. 150 km na północny zachód od Murmańska, dowódca 3. eskadry Aleksander Kalichev zdecydował się na awaryjne lądowanie na tafli jeziora Arno.

Milicja Morska. Polska służba graniczna w mundurach… Kriegsmarine

Robert Maziarz, s. 30

W pierwszym okresie władania przez Polskę ziemiami północnymi i zachodnimi, nazywanymi wówczas „Ziemiami Odzyskanymi”, ochroną granic zajmowało się wojsko, ale już w maju 1945 roku przedstawiono koncepcję stworzenia Milicji Morskiej. Formacja powstała na mocy Rozkazu Organizacyjnego Komendanta Głównego MO nr 13 z dnia 12.06.1945 roku. Odtąd północnych rubieży ludowego państwa zaczęli strzec milicjanci w marynarskich mundurach. Był to wzorowany na Straży Granicznej organ tymczasowy, podległy Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego. Pierwsze komisariaty morskie powstały na terenie Trójmiasta. Później przyszła kolej na tworzenie oddziałów w innych miejscowościach polskiego wybrzeża.

Kriegslokomotive w cywilu

Julia Montewska, s. 48

Kilka lat temu jedna z lokomotyw Ty2 wyruszyła w drogę za sprawą grupy pasjonatów z Oleśnicy, która pozyskała dla swojego stowarzyszenia lokomotywę egzemplarz o numerze 1258. Uroczyste powitanie oraz chrzest parowozu, któremu nadano imię „Franciszek”, nastąpiło w dniu 11 listopada 2014 roku. Przetransportowany został z cmentarzyska parowozów w Ełku do Oleśnicy, gdzie w okresie powojennym parowozy Ty2 stanowiły najliczniejszą grupę lokomotyw naprawianych w tutejszych zakładach ZNTK. W sumie wyremontowano w Oleśnicy około 20 tysięcy różnych parowozów, przy naprawie których zatrudnionych było kilka pokoleń kolejarzy. Wśród nich znalazł się także pradziadek autorki – Franciszek Montewski, który remontował pierwszy parowóz, jaki opuścił w 1946 roku oleśnicką parowozownię.

Najnowszy numer dostępny jest również w wersji elektronicznej POD TYM LINKIEM!

Czasopismo „Odkrywca” ukazuje się nieprzerwanie od 1998 r., dotychczas opublikowanych zostało ponad 200 numerów.

Dołącz do fanów na Facebooku.

Zaprenumeruj „Odkrywcę”!

reklama
Komentarze
o autorze

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone