Paweł Rzewuski – „Grzechy Paryża Północy. Mroczne życie przedwojennej Warszawy” – recenzja i ocena
Paweł Rzewuski – „Grzechy Paryża Północy. Mroczne życie przedwojennej Warszawy” – recenzja i ocena
Przedwojenna Warszawa jawi się niczym miejsce bliskie baśniowym królestwom. Pełna zaludniających ją legendarnych postaci, wydarzeń, które odcisnęły swe piętno na losach kraju oraz miejsc skupiających wypływowe osobistości ze świata nauki, kultury i polityki. Jednak jak niemal w każdej bajce, znajdziemy w niej także kontrastowo odmienne uliczki, zatęchłe sutereny i antybohaterowie. W książce „Grzechy Paryża Północy…” Paweł Rzewuski bierze pod lupę występki, zaniedbania i przestępstwa międzywojennej Warszawy.
Paweł Rzewuski jest historykiem i filozofem specjalizującym się w społecznej i politycznej historii II RP oraz staropolskiej filozofii politycznej. To również były członek redakcji Histmaga. Jego teksty można przeczytać na łamach „Uważam Rze Historia”, „Newsweek Historia”, „Do Rzeczy”, czy „Plus Minus”. Można sądzić, że recenzowana pozycja jest rozwinięciem przemyśleń zawartych w książce „Warszawa – miasto grzechu: prostytucja w II RP” wydanej przez portal Histmag. Jednak autor wprost o tym nie informuje.
Zanim poznamy konkretne sylwetki i historie złodziei, morderców, prostytutek i ich alfonsów, Paweł Rzewuski przybliża statystyczny obraz międzywojennej Warszawy. Skupia się tutaj na ekonomicznym rozwarstwieniu, zróżnicowaniu etnicznym i religijnym oraz przede wszystkim patologiach. Bieda, bezrobocie, przestępczość, bezdomność to zaledwie wstęp do jeszcze groźniejszych w swych konsekwencjach zjawisk stanowiących codzienny obraz przedwojennej Warszawy. Rzewuski przedstawia nie tylko mieszkańców, ale także mapę stolicy II RP na której najważniejszymi punktami są te ogniskujące przestępców, jak chociażby schroniska i noclegownie dla bezdomnych, czy targowiska i budowane dla bezdomnych kolonie.
Paweł Rzewuski powołując się na różnorodne źródła historyczne odtwarza świat widziany z kilku perspektyw, z czego co najmniej trzy wydają się kluczowe. Po pierwsze z danych statystycznych oraz badań naukowych, po drugie z akt sądowych, po trzecie z doniesień prasowych. Rzewuski umiejętnie je wykorzystuje, aby odtworzyć świat warszawskiej ulicy lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku.
Wprowadzając Czytelnika w przestępczy światek Rzewuski zrozumiale i momentami zabawnie przedstawia istniejące w nim hierarchie, wzajemne animozje oraz „procedury” utrzymywania dyscypliny, w których doniosłą rolę odgrywały samosądy. Niewątpliwą zaletą książki jest także demitologizacja utrwalonych w świadomości zbiorowej postaci rzezimieszków o szlachetnych sercach i czekających na nich dam. Znanych z podwórzowych przyśpiewek bohaterów autor sprowadza do ich realnego wymiaru – prostytutek i złodziei, a czasami morderców.
Rzewuski pozornie pomija „legendarny” świat Warszawy, jednak w rzeczywistości przedstawia jego negatyw. Prostytutki, złodzieje, stręczyciele i mordercy też mieli swoich obrosłych legendą bohaterów i to na nich autor skupia swoją uwagę. Próbując ująć jak najszerzej mroczny obraz stolicy, Rzewuski podejmuje wiele wątków, których przedstawienia różnią się szczegółowością. Prowadząc swoje analizy nie unika jednak błędów – zdarza mu się nazwać wyznawców prawosławia „mniejszością etniczną” oraz zaprzeczać samemu sobie.
Błędy i niekonsekwencje nie pozbawiają Czytelnika przyjemności z lektury, a to za sprawą trafnego doboru opowiadanych historii. Mieszanka tego, co już w jakimś stopniu jest znane z mniej znanymi historiami sprawia, że nabierają one szerszego kontekstu i zarazem atrakcyjności. Stanowią one także bardzo dobrą okazję do weryfikacji swoich wyobrażeń i domysłów.
Osobną kwestią, ale również zasługującą na uznanie jest szata graficzna recenzowanej książki, a przede wszystkim dobór zamieszczonych w niej fotografii. Nieopatrzone widoki kolonii biedy, ulicznic wyczekujących na klientów czy apaszów wypatrujących swych ofiar oddziaływają na równi z opisami przestępstw i ubóstwa warszawiaków. Jednocześnie uzupełniają one opisywane historie o detale, które mogły by się znaleźć jedynie w powieściach.
„Grzechy Paryża Północy…” Pawła Rzewuskiego to książka ciekawa pod wieloma względami. Zainteresuje zarówno miłośników historii Warszawy, lat międzywojennych, czy przestępczości. Polecam!