Paweł Dybel – „Zagadka »drugiej płci«” – recenzja i ocena
Jej autor, Paweł Dybel jest profesorem filozofii, pracuje w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN oraz na Wydziale Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego. Jest specjalistą z zakresu psychoanalizy i hermeneutyki, fenomenologii i poststrukturalizmu. Ma na już na swym koncie wiele kluczowym dla tych dziedzin publikacji naukowych, a jego najnowsza praca przeznaczona jest dla wszystkich szukających wiedzy na temat kulturowej „różnicy płci”.
Książka jest bez wątpienia rzetelną pozycją naukową, opartą na obszernej literaturze i wnikliwych, długoletnich badaniach autora. Z drugiej strony jest to jednak kolejna praca z zakresu gender studies. Czym różni się od pozostałych, licznych publikacji o tej tematyce? Czy wnosi dodatkowe aspekty do dyskusji na temat kulturowej tożsamości płci i różnic seksualnych? Czy definiuje je w inny, nowatorski sposób? Czy dyskusje na temat różnic seksualnych we współczesnej humanistyce są rzeczywiście wciąż aktualne? Jakie miejsce zajmują w XXI wieku teorie Freuda i Lacana? Może należy je już traktować jak relikt początku XX wieku? Czy tezy stawiane przed dwudziestu laty przez Judith Butler, Julię Kristevą, Luce Irigaray nadal pozostają żywe? Może powinniśmy za punkt wyjścia przyjąć kryzys męskości, nie kobiecości? A może należy zacząć od problemu zdefiniowania zaburzeń odczuwania płci i seksualności w ponowoczesnym świecie, kulturze, humanistyce?
Tematyka książki Dybla nie jest świeża. Po co zatem praca ta została napisana? Okazuje się, że autor podejmuje w niej pewną istotną misję. Po latach spędzonych na stypendiach zagranicznych oraz badaniach tematyki płci stwierdził, iż poruszana przez niego problematyka nadal jest traktowana na uczelniach po macoszemu. Książka jest pewnego rodzaju manifestem, kolejną próbą zwrócenia uwagi na teorie inne niż tradycyjne. Dybel sugeruje, że naukowców zbyt często cechuje konserwatyzm teoriopoznawczy. Kierujemy się wąskim rozumieniem tego co naukowe, zorientowanym na metodologię nauk przyrodniczych i ścisłych i nie potrafimy wyjść poza dogmatycznie uznane przez siebie za powszechnie obowiązujące schematy pojęciowe. A może jesteśmy zbyt leniwi? Czyż nie wygodniej jest być neopozytywistą, niż narażać się na niekomfortowe dysonanse poznawcze?
Autor ukazuje, w jaki sposób gender studies wpisują się w szerszy kontekst tradycji psychoanalitycznej oraz licznych koncepcji „różnicy seksualnej”, pojawiających się we współczesnej filozofii. Dlatego też wiele miejsca poświęca teoriom psychoanalitycznym Freuda i Lacana, polemizującym z nimi teoretyczkom feminizmu, takim jak Butler, Kristeva, Irgaray, Cixous czy Agaciński. Nie stroni też od głębszych analiz dotyczących różnicy seksualnej i pytań o Innego w filozofii współczesnej Heideggera, Gadamera, Bubera, Levinasa, Lacana i Derridy. Ostatni rozdział „Płeć logosu. Między męską »metaforą« i kobiecą »metonimią«” to zarysowanie przez autora własnego stanowiska, które jest próbą określenia relacji kobiecości do męskości, unikającej zarówno biologistycznego determinizmu, jak i całkowitej kulturowej relatywizacji kwestii „różnicy płci”.
Pierwsze rozdziały książki wydają się być powtórzeniem tego, co o gender studies już napisano. Są one wartościowe przede wszystkim dla osób, które nie miały do tej pory okazji szerzej zgłębiać zagadnień związanych z kulturową tożsamością płci. Autor stawia w nich pytania powtarzające się w często w literaturze tematu: czym jest gender, czym różni się od płci w ujęciu biologicznym, jak tłumaczyć to pojęcie na język polski i jakie niezręczności wynikają z tłumaczenia? Czy i dlaczego gender studies uwikłane są politycznie, czy gender jest naukową kategorią badawczą?
Książkę zdecydowanie warto przeczytać. Jest to pozycja godna polecenia nie tylko kulturoznawcom, filozofom czy historykom. W gruncie rzeczy przyda się ona wszystkim humanistom wrażliwym na nowe teorie i chcącym wychodzić poza sztywno zakreślone granice własnych dyscyplin.
Zobacz też:
Redakcja: Michał Przeperski
Korekta: Bożena Pierga