Pancerny Dzień Dziecka

Większość chłopców lubi bawić się żołnierzykami. Toczą zacięte walki na śmierć i życie broniąc poduszkowych wzgórz, rozgrywają pustynne boje w piaskownicach lub dokonują morskich inwazji pod czujnym okiem rodziców opalających się na plaży. Rozwój techniki komputerowej przeniósł większość tych zabaw w świat wirtualny. Procesory i karty graficzne umożliwiają graczom przeistoczenie się w wodzów armii z dowolnego okresu historii. Jednak nawet najdoskonalsza iluzja nie zastąpi jednak kontaktu z „żywą” historią i techniką.

Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych imienia Hetmana Polnego Koronnego Stefana Czarnieckiego w Poznaniu, wzorem poprzednich lat, zorganizowało w dniu 1 czerwca prezentację pojazdów militarnych znajdujących się w „Muzeum Broni Pancernej” oraz sprzętu będącego na wyposażeniu współczesnego Wojska Polskiego. Do CSWL przybyły również grupy rekonstrukcyjne i pasjonaci, ubarwiając obchody swoimi eksponatami pochodzącymi z rozmaitych epok, lub na nich wzorowanymi. W tym roku Dzień Dziecka połączono z uroczystościami z okazji święta 1 Batalionu Pancernego, stacjonującego w Poznaniu przed II wojną światową. Była to więc podwójna okazja do pokazania sprzętu ukrytego na co dzień za bramą koszar.

Na terenie CSWL znajduje się kilkadziesiąt czołgów, dział samobieżnych i wozów zabezpieczenia technicznego. Stoją tam haubice, wyrzutnie rakiet, ale i wagon z pociągu pancernego „Poznańczyk”. Część pojazdów należących do CSWL wzięła udział w paradzie obok wozów należących do innych instytucji i organizacji. Przed publicznością przejechały m.in. T-34/85, Sherman Firefly, T-70, replika samochodu pancernego SdKfz 222 oraz niedawno uruchomiony czołg ciężki IS-2, pokazany po raz pierwszy szerszej publiczności. Kontakt z „ożywioną” historią był bardzo bliski, szczególnie dla ludzi zgromadzonych wzdłuż trasy przejazdu. Wielu z nich na pewno zapamięta, że niektóre czołgi mają rury wydechowe z boku, a nie jak „Rudy-102”, z tyłu pojazdu. Ryk silników i drżąca ziemia rekompensowały jednak te drobne niedogodności, a niektórzy wdychali czołgowe spaliny ze szczerym uśmiechem. Po paradzie umożliwiono zgromadzonej publiczności dokładne obejrzenie pojazdów biorących w niej udział. Jak widać na zdjęciach, poznaniacy skwapliwie skorzystali z tej możliwości.

Na zgromadzonych gości czekała jeszcze jedna atrakcja z kategorii „sprzęt ciężki”. 1 czerwca w Poznaniu miała swą premierę replika armaty 75 mm 02/26, zbudowanej przez firmę Handmet z Gostynia dla Stowarzyszenia Grupa Rekonstrukcji Historycznej 7 D.A.K. z Poznania. Mimo skromnych – w porównaniu do czołgów – wymiarów, działo przyciągnęło licznych widzów. Ważnym elementem tej prezentacji było oddanie kilku wystrzałów za pomocą „ślepaków”.

Dzień Dziecka w CSWL to dobry przykład współpracy wojska z ludnością cywilną. Dzięki wysiłkowi wielu osób dobrej woli udało się zorganizować imprezę na której nie tylko można zobaczyć ciekawy sprzęt w ruchu, ale i nawiązać kontakt z wieloma wspaniałymi ludźmi. Pozostaje mieć nadzieję, że CSWL otworzy swe podwoje także za rok.

Redakcja: Michał Przeperski

= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =

Punkt rozpoznawczy CSWL w Poznaniu