P. Żurawski vel Grajewski - „Bezpieczeństwo międzynarodowe. Wymiar militarny”
Tematyka pracy została zarysowana przez autora dość szeroko i w moim przekonaniu nie do końca odpowiada tytułowi książki – treść podręcznika poświęcona jest wyłącznie aspektowi instytucjonalnemu bezpieczeństwa międzynarodowego. Wydaje się również, że autor stosunkowo zbyt wiele miejsca poświęcił genezie tej tematyki, zbyt wąsko opisując przy tym stan obecny i zagrożenia, jakie istnieją dla bezpieczeństwa międzynarodowego.
Książka składa się z czterech części: „Bezpieczeństwo militarne”, „Organizacje bezpieczeństwa międzynarodowego”, „Kontrola zbrojeń” oraz „Bezpieczeństwo militarne Polski”. Podzielone są one na rozdziały i podrozdziały w czytelny i wygodny dla czytelnika sposób. Praca została uzupełniona o tabele i ramki, w których autor tłumaczy mniej znane zagadnienia, oraz w bibliografię najważniejszych opracowań dotyczących opisywanej tematyki. Konstrukcja podręcznika jest więc jasna i czytelna i z pewnością ułatwia uczenie się z niego, co jest niewątpliwym atutem w kontekście przygotowań do egzaminu z przedmiotu bezpieczeństwo międzynarodowe.
Praca napisana przez cenionego przeze mnie autora ma wiele zalet, choć trochę jej też brakuje do miana podręcznika wzorowego. Najważniejszą zaletą jest nie uleganie różnym modom intelektualnym i środowiskowym i pisanie z pozycji realistycznego interpretatora rzeczywistości międzynarodowej. Autor słusznie przedstawia sytuację międzynarodową przez pryzmat interesów poszczególnych państw i innych jej uczestników.
Najciekawsze i moim zdaniem najbardziej kształcące w podręczniku są część pierwsza „Bezpieczeństwo militarne” i ostatnia dotycząca Polski. Pierwsza z nich przedstawia różne aspekty wojny, armii i kwestii teoretycznych z nimi związanych. Druga zaś opisuje, w jaki sposób wygląda i jak kształtowało się (i ciągle kształtuje) podejście kolejnych polskich rządów do sprawy bezpieczeństwa militarnego. Szczególnie istotnym spostrzeżeniem autora jest fakt bezprecedensowego rozbrojenia Polski, którego skala musi niepokoić.
Doszukać można się też w pracy co najmniej jednej istotnej wady, wpływającej istotnie na jej odbiór. Jest nią zbyt szerokie potraktowanie genezy organizacji międzynarodowych, zaś zbyt wąskie – innych aspektów bezpieczeństwa międzynarodowego.
Znaczną część treści podręcznika można śmiało polecić każdemu, kto jest zainteresowany bezpieczeństwem militarnym lub przygotowuje się do egzaminu z takiego przedmiotu. Przy kolejnym wydaniu przydałoby się jednak pewne kwestie zdecydowanie rozszerzyć – zaliczyłbym do nich nowe trendy w uzbrojeniu, strategii i taktyce, dostosowane do wymogów współczesnej wojny. Można by to było śmiało zrobić kosztem objętości rozdziałów poświęconych organizacjom międzynarodowym. Warto byłoby też dodać kilka zagadnień, których wyraźnie brakuje: na przykład opis organizacji nieujętych w opracowaniu (choćby WNP).
Istotną zaletą pracy jest też wydanie, któremu od strony technicznej nie można niczego zarzucić. Szkoda, że od tak wartościowej i potrzebnej książki odstrasza jej dość wysoka cena.
Redakcja i korekta: Agnieszka Kowalska