„Ojczyzna w sztuce” – wystawa w Krakowie!
Ważne słowo „ojczyzna” przeżywa w dzisiejszym świecie wielką i momentami bolesną modernizację. W dawnym rozumieniu było to miejsce, w którym się dorastało, do którego się przynależało i którego za cenę życia należało bronić przed obcymi. Ojczyzna była twierdzą, gdzie mówiono w jednym języku, czczono lokalnego boga i hołdowano tradycji, szanowanej na równi z rytuałami religijnymi. Ten model – dający poczucie osadzenia, ale również izolacji – opierał się na wykluczeniu i radykalnie dzielił ludzi na naszych i obcych. Takie podejście sprawdzało się do momentu, kiedy ludzkość zaczęła się intensywnie przemieszczać.
Obecnie pojmowanie ojczyzny wymaga głębokiej – przede wszystkim mentalnej – transformacji. Inaczej będziemy skazani na to, aby być obcym w cudzej ojczyźnie albo przyjmować obcego w swojej. Obie sytuacje są emocjonalnie wyjątkowo niekomfortowe. Dzisiaj naszą ojczyzną jest cały świat. Tym samym wszyscy ludzie są naszymi ziomkami i zasługują na takie same prawa i szacunek. Oczywiście „dawna” ojczyzna nadal pozostanie wartością. Poprzez krajobraz, język, klimat i tradycję stanie się naszą rozszerzoną indywidualnością, wewnętrzną identyfikacją, nostalgiczną przyjemnością bycia sobą w rozpoznanym otoczeniu.
Jednak idea ojczyzny totalnej jest ciągle marzeniem. Jedynie artyści przeszli na „globalny model ojczyzny”. Zapewne dlatego, że mówią uniwersalnym językiem obrazów i z łatwością zmieniają kraje zamieszkania, wszędzie odnajdując pokarm dla wyobraźni. Dlatego szukając odpowiedzi na pytanie: „Czym jest dla nas ojczyzna?”, warto zaglądnąć do katalogu odpowiedzi artystycznych.