Odszkodowanie za obrazę uczuć wysokie jak za kalectwo?
Rohel Miah w lutym wybrał się do hipermarketu budowlano-dekoracyjnego Homebase w Calcot w hrabstwie Berkshire, ubrany w arabski strój: dżalabija, kamizelka i czapeczka. Po telefonie swojego kuzyna wybiegł nagle ze sklepu, ale zapomniał kluczyków i portfela. Odbierając od kasjerki swoje rzeczy usłyszał, że „zachowuje się jak islamski terrorysta-samobójca”. Tyle relacja Miaha. Dyrekcja supermarketu pamięta całe zdarzenie, ale zaprzecza, jakoby obraźliwe słowa padły. Jej zdaniem muzułmanin chce wyłudzić pieniądze.
Cała sprawa miała miejsce kilka miesięcy temu a pozew leży w sądzie od dłuższego czasu, ale brytyjskie media przypomniały sobie o sprawie w drugą rocznicę pamiętnych zamachów terrorystycznych. Angielskie brukowce nie kryją oburzenia, wielkimi literami piętnując żądania Riaha. Cytują wypowiedzi rodzin ofiar, które otrzymały sumy o wiele niższe od kwoty, które domaga się Rohel Miah - średnio 17 tysięcy funtów. Największe przyznane odszkodowanie za trwałe kalectwo odniesione w lipcowych zamachach to 152 tysięcy funtów.