Odnaleziono wrak okrętu U-23 wchodzącego w skład „zaginionej floty Hitlera”
Jeden z wraków, który odnaleziono, udało się sfilmować przy okazji realizacji filmu dokumentalnego „Mavi Tutku” (Blue Passion), tworzonego przez turecką telewizję i marynarkę wojenną. To U-23. Okręt ten wraz z U-18, U-19, U-20, U-21 i U-22 wchodził w skład tzw. „Zaginionej floty Hitlera”. Wszedł do służby w 1936 roku, a jego najwybitniejszym dowódcą był Otto Kretschmer, zwany królem tonażu. Uchodził za jednego najskuteczniejszych dowódców niemieckich okrętów podwodnych w okresie II wojny światowej.
Wspomniane okręty podwodne transportowano drogą lądową ponad 3,2 tys. kilometrów. Wyruszyły w drogę przez okupowaną Europę, która wiodła od niemieckiego portu Kilonia nad Bałtykiem aż do rumuńskiej Konstancy nad Morzem Czarnym. Ich zadaniem było atakowanie radzieckich statków.
Co ciekawe, U-23 został zatopiony u wybrzeży Turcji na Morzu Czarnym 10 września 1944 przez własną załogę. Uczyniono to prewencyjnie, ponieważ nie dopuszczano myśli, że dostanie się on w ręce Rosjan. Wrak leży zaledwie 4 kilometry od wybrzeża Turcji, na głębokości ok. 40 (niektóre źródła podają 50) metrów.
Przypomnijmy, że już w 1994 roku poszukiwaczom udało się ustalić położenie U-20, a w 2008 roku media informowały o odnalezieniu wraków niemieckich U-Bootów: U-20 oraz U-23. Dodatkowo, sygnalizowano także, że U-19 można znajdować się w północnej prowincji Zonguldak. Ich lokalizację udało się ustalić dzięki przeprowadzonym kwerendom w niemieckich archiwach oraz rozmowach z marynarzami, którzy przetrwali wojnę, a także dzięki badaniom dna morskiego.
Źródła:
www.telegraph.co.uk, www.divers24.pl, www.konflikty.pl