„Odkrywać nowe lądy” — newsletter z 11 grudnia
Odkrywać nowe lądy
Nad moim biurkiem wisi mapa świata, zawierająca wiele niedokładności, nieścisłości czy białych plam. To kopia pochodzącej z 1690 r. „Novissima Totius Terrarum Orbis Tabula” Nicolao Visschera. Jako młody chłopiec zawsze chciałem zostać podróżnikiem - odkrywać niezbadane, być tam, gdzie nikt jeszcze nie dotarł. Życie skorygowało trochę dziecięce marzenia (pozostała po nich głównie ta mapa i spora biblioteczka książek podróżniczych), choć czasem mówię sobie, że współtworzenie „Histmaga” też jest często takim odkrywaniem białych plam. Co ważne – dobre, że mogę to robić z naszymi Czytelnikami.
Co ciekawego mogliśmy wspólnie odkryć w minionym tygodniu?
Są to m.in. liczne ciekawe książkowe nowości, zaprezentowane na XVII Targach Książki Historycznej: przegląd cz. 1 i przegląd cz. 2. Szczególną uwagę Czytelników chciałbym zwrócić na cieszącą się na naszym stoisku targowym dużym zainteresowaniem pozycję: Termopile 480 p.n.e.: Ostatnia walka Trzystu Nica Fieldsa, będącą pierwszym tomem polskiego tłumaczenia serii "Osprey Kampanie". Seria ta wydana została pod patronatem „Histmag.org”.
Miłośników historii militarnej na pewno zaciekawi również postać brytyjskiego generała Michaela Reynoldsa, piszącego książki o II wojnie światowej - krótki wywiad z nim zaprezentowaliśmy na naszych stronach.
Skoro płyniemy odkrywać nowe lądy, warto byłoby dowiedzieć się czegoś więcej o naszym okręcie flagowym. Znakomicie pomoże w tym opublikowany w miesięczniku "Mówią Wieki" wywiad z redaktorem naczelnym "Histmaga", Kamilem Janickim, który przedrukowaliśmy w dziale media o nas.
Płynąc po pełnym niebezpieczeństw i niespodzianek szlaku popularyzacji historii, warto o dobrego przewodnika. Na pewno może nim być Jerzy Besala, autor popularnych książek historycznych. O jednym z najważniejszych niebezpieczeństw dla naszej wyprawy (cisza, wynikająca z braku zainteresowania mediów ciekawymi inicjatywami młodych ludzi) pisze zaś Sebastian Adamkiewicz w felietonie Młodzi gniewni.
Na daleką wyprawę warto się dobrze zbrojnie przygotować. Co prawda przemysłu czołgowego w czasach Wielkich Odkryć jeszcze nie było, ale akty o charakterze terrorystycznym – jak najbardziej.
Chętni zaś, pragnący unowocześnić nasz okręt flagowy, mogą w tym pomóc, przesyłając na poczet wyprawy swe kosztowności – w tym roku zrobiło tak już 35 osób, za co bardzo serdecznie dziękujemy. :)
Zapraszam na pokład okrętu Histmag.org, gwarantuję niezapomniane przeżycia. ;)
Michał Świgoń
redaktor „Histmag.org”
[email protected]">[email protected]">[email protected]
GG: 2036620
tel.: +48692929681
PS. Staram się, żeby wysyłane przeze mnie listy były ciekawe i wartościowe. Ale jestem tylko człowiekiem i zdarza mi się czasem coś zepsuć. Jeśli uważasz, że tak stało się tym razem, proszę, napisz mi o tym - spróbuję się czegoś nauczyć na własnych błędach. Jeśli zaś pragniesz usunąć się z bazy adresatów (składającej się wyłącznie z osób, które kiedykolwiek rejestrowały się na stronach „Histmag.org”), odeślij ten mail do mnie. Wykasuję Twój adres z naszej bazy i dam Ci o tym znać.