Odkryto podziemne miasta z czasów pierwszej wojny światowej

opublikowano: 2014-08-24, 09:02
wolna licencja
W północnej Francji pod pięknym, wiejskim krajobrazem odkryto podziemne miasta, które funkcjonowały jako schrony dla żołnierzy pierwszej wojny światowej. Znajdują się w nich dzieła sztuki tworzone przez żołnierzy pomiędzy walkami w okopach.
reklama

Odkrywcą kilometrów podziemnych terenów jest lekarz z Dallas Jeff Gusky. Oprócz bycia medykiem zajmuje się on również fotografią i odkrywaniem pozostałości po wielkich wojnach dwudziestego wieku. W podziemiach pod byłymi okopami we Francji spędził sześć miesięcy, pełnych czołgania się na czworaka, omijania niewybuchów granatów a przy tym żonglowania kamerą. Efekt jednak rekompensuje te wysiłki.

Strona fotografa: http://jeffgusky.com

Gusky opowiada, że pierwsza rzeźba jaką ujrzał mogłaby znaleźć się w muzeum. Była to twarz kobiety, absolutnie powalająca. Wtedy uświadomiłem sobie, że żołnierze walczący w pierwszej wojnie światowej pochodzili z bardzo różnych ścieżek życia. Byli wśród nich artyści, poeci, lekarze i prawnicy – mówi eksplorator. Odkrył on zamrożony świat z telekomunikacją, elektrycznością i sztuką. Na zdjęciach, które powstały, widać tęsknotę za domem, czasami zwykły podpis lub wiersze czy rzeźby. Jest w nich duch uczuć żołnierzy, którzy w czasie ciągłego okrucieństwa i śmierci poszukiwali kawałka normalności. Próbowali w swojej sztuce odnieść się do wrażeń z nowoczesnej wojny, w której po raz pierwszy użyto broni masowego rażenia. Fotografie pokazują również, że mężczyźni posłani często na śmierć byli ludźmi, mieli swoje przemyślenia i uczucia, które potrafili wyrazić. Te obrazy przypominają, że oni też kiedyś żyli.

Czytaj też: Pierwsza wojna światowa w Histmag.org

Misją teksańskiego fotografa jest przede wszystkim doprowadzenie do tego, by zdjęcia ujrzały światło dzienne. Pomaga on również francuskim właścicielom ziemi w ochronieniu podziemnych miast dla następnych generacji. Jak podkreśla, mają one przypominać o tym, że około 1900 roku ludzie ślepo wierzyli w szybki postęp technologii. Trend napędzany przez media doprowadził u społeczeństwa do zaniku własnej opinii i świadomości – to w 1914 roku skończyło się dla młodych demokracji tragicznie i pozwoliło młodym mężczyznom na marsz prosto w maszynkę do mielenia mięsa, jaką była pierwsza wojna światowa.

Zdjęcia można podziwiać na stronie internetowej http://jeffgusky.com oraz w sierpniowym wydaniu magazynu „National Geographic The Hidden World of World War I”.

Redakcja: Tomasz Leszkowicz

reklama
Komentarze
o autorze
Julia Zeyer
Studentka stosunków międzynarodowych w Collegium Civitas i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Interesuje się historią XX wieku.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone