„Obłoki Śmierci” – młodzi filmowcy chcą opowiedzieć o początkach broni chemicznej z polskiej perspektywy!
Wesprzyj produkcję w portalu PolakPotrafi.pl!
Więcej informacji można znaleźć na oficjalnej stronie filmu!
Bolimów to sielskie miasteczko położone nad rzeką Rawką, w malowniczej otulinie Puszczy Bolimowskiej. Miejscowość znajduje się w połowie drogi z Łodzi do Warszawy, pomiędzy linią dawnej Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej i linią kolejową Warszawa-Łowicz. To strategiczne położenie sprawiło, że w trakcie I Wojny Światowej wzdłuż Rawki i Bzury ustabilizowała się linia frontu będąca areną wielomiesięcznej bitwy pozycyjnej nazywanej Bitwą pod Bolimowem.
Walki te zapisały się w dziejach ludzkości niechlubnymi zgłoskami jednej z pierwszych bitew w historii broni chemicznej. Na początku maja 1915 roku dowodzone przez księcia Leopolda Bawarskiego oddziały 9 Armii niemieckiej otrzymały wsparcie w postaci 36 Pułku Pionierów. Była to specjalna jednostka saperów wyspecjalizowanych w obsłudze nowego rodzaju broni – gazów bojowych.
22 i 24 kwietnia jej ludzie przeprowadzili 2 pierwsze falowe natarcia gazowe na pozycje francuskie i kanadyjskie pod belgijską miejscowością Ypres. Gazem wykorzystanym w tych atakach był pochodzący z zakładów niemieckich koncernów chemicznych chlor. Ideę i technologię zastosowania tej niezwykle toksycznej substancji na polu walki opracował urodzony we Wrocławiu, wybitny chemik organiczny żydowskiego pochodzenia – Fritz Haber (naukowiec-żołnierz, przyjaciel Alberta Einsteina, późniejszy noblista).
Naukowiec zamienił laboratoryjny fartuch na pruski mundur i osobiście nadzorował implementację swojego „wynalazku” na polu bitwy. W uznaniu zasług Fritz Haber otrzymał po atakach pod Ypres stopień Kapitana. W nowej randze przybył nad Rawkę, by pomóc zdławić opór silnie umocnionych i zaprawionych w boju jednostek rosyjskich. Przełamanie linii rosyjskich miało utorować 9 Armii drogę do Warszawy. 12 czerwca przypada rocznica drugiego z serii 3 niemieckich ataków gazowych pod Bolimowem.
Przebieg tych wydarzeń zostanie szczegółowo zrelacjonowany w debiutanckim dokumencie Ireneusza Skruczaja OBŁOKI ŚMIERCI – Bolimów 1915. W ciągu dwóch lat prac nad filmem autorowi i jego ekipie udało się zrealizować 90% materiału zdjęciowego. Niestety środki na kontynuację prac wyczerpały się.
Do 25 czerwca trwa akcja społecznościowego finansowania postprodukcji obrazu. Tych z Państwa, którzy chcą przyczynić się do powodzenia projektu zachęcamy do wsparcia autorów na portalu PolakPotrafi.pl. Składki zaczynają się już od symbolicznej złotówki. Czekają cenne nagrody i upominki. Zobaczcie pierwszy zwiastun filmu i wesprzyjcie jego produkcję!