Obchody 70. rocznicy Bitwy o Anglię

opublikowano: 2010-08-24, 10:15
wolna licencja
W Londynie, z okazji 70. rocznicy słynnego przemówienia Winstona Churchilla, odbyły się uroczystości upamiętniające brytyjskich i sprzymierzonych lotników broniących Wysp i walczących z Niemcami w czasie wojny.
reklama

20 VIII, o godzinie 15:52, o dokładnie o tej samej porze, co Churchill w 1940 roku, aktor Robert Hardy (który ogrywał filmową rolę premiera) odczytał jego słynne przemówienie, w którym podkreślał on wielkość wysiłku Brytyjczyków włożonego w obronę Wysp, wygłaszając znane słowa jeszcze nigdy w historii ludzkich konfliktów, tak wielu nie zawdzięczało tak wiele, tak niewielu. Fragment oryginalnego przemówienia można usłyszeć w serwisie BBC.

Podczas uroczystości obecna była córka Churchilla, Lady Soames. To bardzo poruszające – powiedziała później – ponieważ 70 lat temu byłam w Izbie Gmin i słyszałam na żywo, jak mój ojciec wypowiadał te słowa.

Po odczytaniu przemówienia nad White Hall przeleciały dwa samoloty: Hawker Hurricane Mk I i Supermarine Spitfire Mk I. Maszyny tego typu stanowiły trzon brytyjskich sił powietrznych (RAF – Royal Air Force) w 1940 roku; Hurricane'y stanowiły wyposażenie 303. dywizjonu myśliwskiego, którego znaczną część stanowili w czasie Bitwy o Anglię polscy piloci.

Supermarine Spitfire Mark 5b (AB910, RF-D) z 1941 roku, pomalowany w barwy Dywizjonu 303. Kaczor Donald to osobisty znak jednego z asów Dywizjonu, Jana Zumbacha (fot. Adrian Pingstone)

Pod White Hall zgromadzili się także, nie kryjąc wzruszenia, weterani lotniczych walk. Wing Commander (w lotnictwie odpowiednik podpułkownika) Bob Foster wspominał: Huk silników powoduje, że wszystkie wspomnienia wracają. Jedną z tych maszyn jest Hurricane, jakim latałem sam. To wszystko przywołuje tyle emocji.

Mniej więcej jedna trzecia lotników walczących w czasie bitwy o Anglię zginęła lub odniosła rany, broniąc terytorium Wielkiej Brytanii przed nalotami bombowymi oraz uniemożliwiając Niemcom realizację operacji Seelöwe, czyli inwazji lądowej. Dzięki niekwestionowanej przewadze na morzu oraz utrzymaniu panowania w powietrzu, nad Kanałem La Manche Niemcy zmuszeni zostali do odłożenia, a później zaniechania operacji.

Historyczne maszyny odwiedzają również lotniska w południowo-wschodniej Anglii, z których korzystał RAF w czasie walk.

Na stronach BBC znajduje się reportaż z uroczystości.

Źródła: bbc.co.uk, guardian.co.uk, telegraph.co.uk.

Zobacz też:

reklama
Komentarze
o autorze
Bartłomiej Czajka
Absolwent filozofii (licencjat w ramach MISH UJ, magisterium na Uniwersytecie w Barcelonie), naukowo zajmuje się logiką i filozofią języka. Interesuje się historią starożytną i średniowieczną, szczególnie światem greckim w okresie klasycznym i hellenistycznym oraz językami klasycznymi. Z Histmagiem współpracuje od 2003 r. Członek Stowarzyszenia Naukowego Collegium Invisibile. W wolnych chwilach chętnie grywa w szachy i brydża.

Zamów newsletter

Zapisz się, aby otrzymywać przegląd najciekawszych tekstów prosto do skrzynki mailowej. Tylko wartościowe treści, zawsze za darmo.

Zamawiając newsletter, wyrażasz zgodę na użycie adresu e-mail w celu świadczenia usługi. Usługę możesz w każdej chwili anulować, instrukcję znajdziesz w newsletterze.
© 2001-2024 Promohistoria. Wszelkie prawa zastrzeżone